Armia, która mogłaby przejąć władzę, nie istnieje. Nie istnieje adekwatnie też państwo. Najbardziej prawdopodobna jest sytuacja walk między rozmaitymi grupami zbrojnymi, jak w Libii czy Iraku po obaleniu Saddama Hussajna, przechodząca w stan zamrożonej wojny domowej. Trudno jednak sobie wyobrazić scenariusz gorszy od spuścizny Baszszara al-Asada. W wojnie domowej zginęło 600 tysięcy ludzi, a 7 z 24 milionów mieszkańców uciekło za granicę.
Syria po Asadzie: czy uda się zapobiec nowej wojnie domowej?

- Strona główna
- Polityka światowa
- Syria po Asadzie: czy uda się zapobiec nowej wojnie domowej?
Powiązane
USA i UE przełamują impas w negocjacjach handlowych
2 godzin temu
Trump uderzył w Taylor Swift. "Już nie jest gorąca"
8 godzin temu
Polecane
Wypadek radiowozu w Poznaniu. Trzy osoby ranne
5 godzin temu
Oto nasi mistrzowie od musztry. Jesteśmy z Was dumni!
6 godzin temu