Stał się głównym rozgrywającym wyborów. Dziś mówi o ósemce, niegdyś mówił o piątce

Zdjęcie: Sławomir Mentzen
Gdyby się tak dokładnie przyjrzeć, bliżej przyłożyć ucho, to okazałoby się, iż największym zwycięzcą pierwszej tury wyborów prezydenckich nie został pierwszy na mecie, ale ten, który dostał od niego dwa razy mniej głosów.
- Strona główna
- Wybory i nastroje
- Stał się głównym rozgrywającym wyborów. Dziś mówi o ósemce, niegdyś mówił o piątce
Powiązane
Tusk zmartwiony poparciem Brauna. "Wiecie, co to znaczy"
25 minut temu
Rząd działałby lepiej bez Tuska? Nowy sondaż
3 godzin temu
Polecane
„Potrzebujemy świata, aby nas zobaczyć”. …
18 godzin temu