Sprawa GetBack wstrząśnie PiS-em. W tle nazwiska ważnych polityków

4 godzin temu
Najwyższa Izba Kontroli zapowiada złożenie zawiadomienia do prokuratury w związku z nieprawidłowościami wokół afery GetBack. Sprawa dotyczy 21 osób, w tym ważnych polityków PiS.


Najwyższa Izba Kontroli ma złożyć zawiadomienie do prokuratury w związku z aferą GetBack – poinformował w niedzielę portal RMF24.pl. Dokument ma obejmować 21 osób, w tym czołowych urzędników państwowych, prokuratorów, sędziego, przedstawicieli instytucji nadzorujących rynek finansowy oraz członków zarządów kilku spółek.

NIK zawiadamia śledczych ws. afery GetBack


Wśród nazwisk wymienionych w zawiadomieniu mają znajdować się m.in. były premier Mateusz Morawiecki oraz były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

W poniedziałek prezes NIK Marian Banaś był o to pytany w RMF FM. Jak powiedział, "dzisiaj takie zawiadomienie oficjalnie zgłosimy do ministra sprawiedliwości".

– To była kolejna największa afera po FOZZ-ie, która pozbawiła prawie 9,5 tys. ludzi ich oszczędności życiowych na kwotę 3,5 miliarda, co jest rzeczą niedopuszczalną. Tylko dlatego, iż organy państwowe, w tym właśnie KNF i wymiar sprawiedliwości zawiodły, zamiast dbać o interes obywateli i chronić ich praw, uczestniczyły praktycznie w tym – stwierdził Banaś.

Jak wyjaśnił, chodzi mu o to, iż zaniedbały swoje obowiązki wynikające z ustawy. – To spowodowało, iż ci ludzie niestety zostali pozbawieni oszczędności swojego życia, do tego stopnia, iż choćby kilku popełniło samobójstwo – wskazał prezes NIK.

Sprawa wywołała szereg komentarzy. "Za rządów PiS pierwszy raz w historii państwo – zamiast chronić oszczędności Polaków – samo wyciągało im pieniądze z kieszeni. Afera GetBack to 9,5 tysiąca oszukanych obywateli i 3,5 miliarda złotych strat" – napisał europoseł Dariusz Joński.

Joński: Państwo zbudowało piramidę finansową


"Państwo zbudowało piramidę finansową, do której promocji użyto wszystkich dostępnych narzędzi. To działo się za rządów PiS, za przyzwoleniem ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego i ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry" – podkreślił.

"To nie był zwykły skandal finansowy. To był układ polityczno-biznesowy, w którym państwo zamiast stać po stronie ludzi – stanęło po stronie brudnych interesów" – czytamy w jego wpisie.

Reporterzy "Superwizjera" TVN24 Maciej Duda i Łukasz Ruciński ustalili z kolei, iż sędzia Waldemar Żurek domaga się pilnych wyjaśnień od prokuratora krajowego Dariusza Korneluka w sprawie postępowania prowadzonego wobec kontrolerów NIK zajmujących się aferą GetBack.

"Prokurator generalny Waldemar Żurek zwrócił się do prokuratora krajowego o przygotowanie pilnej, szczegółowej informacji dotyczącej aktualnego stanu postępowania przygotowawczego prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Radomiu, w szczególności jego zakresu przedmiotowego oraz osób, wobec których ono się toczy" – przekazała stacji telewizyjnej prokurator Ewa Wrzosek, radca generalna w Biurze Ministra.

Idź do oryginalnego materiału