Jarosław S. z Oleśnicy miał spoliczkować kobietę, która zapytała go, czy ma pozwolenie na rozklejanie plakatów wyborczych Grzegorza Brauna na płocie przy szkole. Brał także udział w okupacji oleśnickiego szpitala zorganizowanej przez Brauna. Mężczyzna miał być pracownikiem jednej z obwodowych komisji wyborczych, ale teraz wiemy już, iż tak się stanie.