1 dzień temu
Czeski europoseł Tomáš Zdechovský podniósł alarm w związku z rzekomym nadzorem i politycznym zastraszaniem ze strony słowackich władz podczas niedawnej misji Parlamentu Europejskiego. Miała ona na celu zbadanie wykorzystania funduszy unijnych na Słowacji.
W liście wysłanym w poniedziałek (2 czerwca) do przewodniczącej Parlamentu Europejskiego, Roberty Metsoli, Tomáš Zdechovský opisał „niepokojące sygnały”, iż oficjalna delegacja, której przewodniczył, była celowo monitorowana. Misja miała na celu ocenę schematy wykorzystania środków unijnych na Słowacji.
„Szczególnie niepokojące jest to, iż podczas wieczornego spotkania z sygnalistami – w tym osobami powiązanymi ze słowackimi służbami bezpieczeństwa – mieliśmy poważne podstawy, by sądzić, iż nasze działania były celowo obserwowane” – napisał Zdechovský w liście, do którego dotarła redakcja EURACTIV.cz.
„Takie działania są niedopuszczalne i stoją w sprzeczności z zasadami współpracy między państwami członkowskimi a instytucjami UE”, ocenił.
Zdechovský zwrócił również uwagę na publiczne wypowiedzi wysokich rangą słowackich polityków – w tym ministra spraw wewnętrznych Matúša Šutaja Eštoka oraz ministra środowiska Tomáša Taraby – którzy krytykowali misję Parlamentu Europejskiego. Według czeskiego europosła były to politycznie motywowane próby zdyskredytowania delegacji.
Najostrzejszy atak miał jednak paść z ust premiera Słowacji Roberta Ficy, który określił Zdechovskiego mianem „politycznego zabójcy”.
Fico wielokrotnie atakował Zdechovskiego słownie. – jeżeli jeszcze raz zdarzy się sytuacja, w której europoseł taki jak pan Zdechovský przyjedzie na Słowację i będzie wykonywał tę brudną robotę opozycji niczym płatny zabójca, poprosimy go o opuszczenie terytorium Republiki Słowackiej. To, co zrobił, przekracza granice przyzwoitego zachowania – powiedział premier dziennikarzom.
Zdaniem Zdechovskiego wypowiedzi premiera stanowią próbę podważenia wiarygodności misji oraz jej ustaleń.
Czeski europoseł wezwał Metsolę do zajęcia stanowiska i przekazania sprawy kierownictwu PE, a także do rozważenia możliwych kroków wobec rządu Słowacji. „
Z szacunkiem proszę o obronę integralności i niezależności naszych misji parlamentarnych”, napisał Zdechovský, ostrzegając, iż tego typu ingerencje są szczególnie niebezpieczne „w czasie, gdy w niektórych częściach Unii nasilają się tendencje autorytarne”.
