Poważne zarzuty pod adresem Artura Czapiewskiego, szefa mającej swoje biura także w Białej Podlaskiej Głównej Inspekcji Transportu Drogowego. Według dziennikarzy Wirtualnej Polski Czapiewski nie rozliczył się z pieniędzy, jakie pobierał od ekspertów, goszcząc ich w Turcji.
– Główny Inspektor Transportu Drogowego, gdy był polskim ekspertem pracującym w Turcji, wynajmował – w finansowanym ze środków unijnych domu – pokoje urzędnikom przyjeżdżającym na szkolenia. Twierdzi, iż środki szły na wsparcie projektu Komisji Europejskiej. Ale żadne faktury się nie zachowały – czytamy w wp.pl.
Unia płaciła za dom, eksperci płacili Czapiewskiemu
Artur Czapiewski, zanim został nominowany przez obecną władzę na Głównego Inspektora Transportu Drogowego, kierował finansowanym za pieniądze z UE projektem w Turcji. Mieszkał w domu w stolicy tego kraju – za lokum płaciła Unia.
Według rozmówców wp.pl polscy inspektorzy, którzy kształcili Turków z przepisów o transporcie drogowym, byli nakłaniani do mieszkania w domu Czapiewskiego. Ten kasował ich 60 euro za noc. Dzisiejszy szef GITD twierdzi, iż pieniądze były wydawane np. na zatrudnienie tłumaczy i inne rzeczy związane z projektem. Ale nie ma na to dowodu – np. faktur.
Kiedy reakcja?
– Szef ITD Artur Czapiewski nie rozliczył się z pieniędzy, które brał od ekspertów w Turcji. Był o tym informowany wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec. Kiedy reakcja premiera i ministra infrastruktury? – skomentował na X szef ITD w czasach PiS a dziś doradca prezydenta Andrzeja Dudy Alvin Gajadhur.
Szef @ITD_gov A.Czapiewski nie rozliczył się z pieniędzy, które brał od ekspertów w Turcji. Był o tym informowany Wiceminister @MI_GOV_PL @Stan_Bukowiec. Kiedy reakcja @PremierRP @donaldtusk i @DariuszKlimczak? Polecam tekst WP @PatrykSlowik i @p_figurski.https://t.co/3D7Ji9AtxH
— Alvin Gajadhur (@AlvinGajadhur) July 27, 2025