Nadleciały białoruskie helikoptery nad polską ziemię. Ludzie widzieli. Alarmowali. A rząd milczał. Dopiero kiedy głosy jęły się podnosić, podniósł się i alert wśród wojskowych. Z Łukaszenką jest jak z owczarkiem kaukaskim, nigdy nie wiadomo, kiedy ugryzie, a kiedy podkuli ogon. Na wszelki wypadek nie warto doń za blisko podchodzić i nie drażnić. Śniadania jadam zwykle...
- Strona główna
- Polityka światowa
- Silni, głupi, naiwni
Powiązane
"Ta wojna już niczego nie może rozwiązać"
1 godzina temu
Pół miliona ludzi na koncercie piosenkarza i patrioty
1 godzina temu
Projekt Harwardzki…kontynuacja celu i technologii
1 godzina temu
Rutte: Bez NATO USA mają duży problem
1 godzina temu
Polecane
Kadra U18 kobiet zdominowała mecz z Turcją
1 godzina temu
Szalejemy na drogach Europy. Brakuje nam umiejętności
1 godzina temu
Policjanci i strażacy wspólnie patrolują jezioro Firlej
2 godzin temu
Nastolatek zginął od ciosu nożem w pobliżu Woodbine Park
2 godzin temu