Koalicja Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz tak zwanych radnych niezależnych wzmocniona przedstawicielem Konfederacji przegłosowała wotum zaufania dla zarządu województwem. Siedemnastka radnych nie tylko poparła rządzących województwem po analizie raportu o stanie województwa ale też przegłosowała absolutorium za wykonanie budżetu za rok 2024. Po tym - po wniosku przewodniczącego Cezarego Cieślukowskiego - przegłosowała przerwanie sesji ewidentnie zmęczona debatą. Dyskusja i głosowania nad wotum zaufania i absolutorium zaczęła się około godziny 11.00, a zakończyła się około 18.00. Dyskusja była naprawdę burzliwa, a momentami przeradzała się w kłótnie. Hitem poniedziałkowych obrad było bardzo krytyczne wobec rządzących wystąpienie polityków Konfederacji, którzy zebrali wymaganą ilość podpisów i omówili największe problemy województwa. Po czym ich przedstawiciel w Sejmiku radny Stanisław Derehajło zagłosował... za wotum zaufania.
- To dotyczyło tylko działania zarządu za rok 2024 czyli okres, kiedy rządził zarząd PiS, z którym i ja współpracowałem - mówił w wywiadzie udzielonym naszej redakcji.
Obrady zaczęły się jednak miło: od wręczenia odznaczeń ministra spraw wewnętrznych i administracji zasłużonym samorządowcom. Trzeba trafu odznaczeni zostali wyłącznie radni rządzącej ekipy z dwójką byłych radnych Prawa i Sprawiedliwości, którzy w zamian za stanowiska wicemarszałków poparli wcześniejs