„Kolegium Sądu Okręgowego w Zamościu jednoznacznie przeciwko wnioskowi ministra sprawiedliwości W. Żurka w sprawie odwołania prezesów okręgu zamojskiego. Można? Można. Jak to możliwe, iż w niektórych okręgach sędziowie, którzy powinni być strażnikami prawa, aprobują dyskryminujące praktyki ministra?” – napisała w mediach społecznościowych 22 sierpnia po południu prezes Krajowej Rady Sądownictwa Dagmara Pawełczyk-Woicka.Czytaj też: Ministra Żurka czystki w sądach. Zawieszono sędziów z Zamościa, Tomaszowa Lubelskiego, Hrubieszowa i BiłgorajaDo sprawy odniósł się korzystający z prawa do azylu na Węgrzech były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski (PiS), który mandat posła zdobył w okręgu wyborczym nr 7 (Chełm). „Żurek znów odbił się od ściany – tym razem wschodniej! Kolegium Sądu Okręgowego w Zamościu odrzuciło wszystkie jego wnioski o odwołanie prezesów sądu okręgowego i rejonowych na Zamojszczyźnie” – zaznaczył Romanowski, a później dodał, iż „proces demolowania wymiaru sprawiedliwości coraz częściej trafia na opór, a coraz więcej sędziów rozumie, iż Donald Tusk i jego ekipa pchają sądownictwo prosto w przepaść”.Lista ministraPod koniec lipca nowy szef resortu sprawiedliwości Waldemar Żurek oświadczył, iż jego priorytetem będzie „przywrócenie w Polsce praworządności”, a następnie przekazał listę z 46 nazwiskami sędziów (prezesów i wiceprezesów sądów powszechnych z całego kraju), którzy mają stracić swoje stanowiska, bo podpisali listy do „neoKRS” albo są „neosędziami”. W tym gronie znalazło się aż 10 sędziów z terenu działania Sądu Okręgowego w Zamościu. Na liście zawieszonych w pełnieniu czynności prezesów i wiceprezesów sądów, wobec których wszczęto procedurę odwołania, znaleźli się: Mirosław Baranowski i Andrzej Sak – prezes i wiceprezes Sądu Okręgowego w Zamościu, oraz wiceprezes Sądu Rejonowego w Biłgoraju Barbara Gałka, prezes Sądu Rejonowego w Hrubieszowie Adam Pisiewicz, wiceprezes Sądu Rejonowego w Janowie Lubelskim Tomasz Orzeł, Wojciech Osiński i Arkadiusz Kopańko – prezes i wiceprezes Sądu Rejonowego w Krasnymstawie, Krzysztof Pliszka – prezes Sądu Rejonowego w Tomaszowie Lubelskim, a także Adam Abraszek i Konrad Łaszkiewicz – prezes i wiceprezes Sądu Rejonowego w Zamościu.Procedury ich odwołania zostały wszczęte 30 i 31 lipca, a resort zwrócił się do kolegiów sądów o opinie w tej sprawie.Odrzucili wnioskiW skład kolegium, które opiniowało wnioski ministra, wchodzą prezes sądu okręgowego oraz prezesi sądów rejonowych w tym okręgu (Biłgoraj, Hrubieszów, Janów Lubelski, Krasnystaw, Tomaszów Lubelski i Zamość). Kolegium zebrało się na posiedzeniu w piątek (22 sierpnia) po południu. W głosowaniu nie mogli wziąć udziału zawieszeni w pełnieniu czynności prezesi, dlatego prezesów sądów rejonowych w Hrubieszowie i Tomaszowie Lubelskim reprezentowali ich zastępcy, natomiast w przypadku zamojskiego sądu okręgowego oraz sądów rejonowych w Krasnymstawie i Zamościu, gdzie zawieszono prezesów i wiceprezesów, w posiedzeniu kolegium wzięli udział pełniący w tej chwili funkcję prezesów przewodniczący wydziałów w poszczególnych jednostkach z najdłuższym stażem, a więc sędzi Elżbieta Winiarska (SO w Zamościu), Renata Zielińska (SR w Krasnymstawie) oraz Jolanta Baran (SR w Zamościu).Jak przekazała m.in. prezes KRS, wnioski Waldemara Żurka zostały odrzucone w Zamościu jednogłośnie. Na oficjalny komunikat w tej sprawie trzeba poczekać do poniedziałku (25 sierpnia).Pozytywna opinia upoważnia ministra do odwołania prezesa lub wiceprezesa sądu, natomiast w przypadku negatywnej opinii Waldemar Żurek może przedstawić Krajowej Radzie Sądownictwa zamiar ich odwołania. Przypomnijmy, iż wcześniej wnioskom ministra sprawiedliwości sprzeciwiły się kolegia sądów okręgowych w Gdańsku, Katowicach i Radomiu.Przeczytaj: Sąd Najwyższy: dług alimentacyjny nie przedawnia się. Dłużnik nie ucieknie przed odpowiedzialnością