2 godzin temu
Rząd zakończył prace nad nowelizacją ustawy, która może radykalnie zmienić sytuację finansową w polskich instytucjach kultury. Projekt zakłada przyznanie tzw. „trzynastek” – dodatkowego rocznego wynagrodzenia – osobom zatrudnionym w muzeach, bibliotekach, teatrach, domach kultury czy galeriach sztuki. Po latach wykluczenia z systemu dodatków, pracownicy kultury mogą wreszcie otrzymać wsparcie, którego skala może wstrząsnąć całą branżą.
fot. Warszawa w Pigułce
„Trzynastka” jako sygnał uznania
Nowe przepisy przewidują wypłatę dodatkowego świadczenia, które dotąd omijało szeroki sektor kultury. Zmiana obejmie zarówno instytucje państwowe, jak i samorządowe. Pracownicy mają otrzymać roczne świadczenie pieniężne w formie trzynastej pensji – analogicznie do innych grup zawodowych objętych tą formą wynagrodzenia.
Ministerstwo Kultury traktuje projekt jako formę naprawy długo ignorowanej nierówności. W opinii resortu to także odpowiedź na pogarszającą się sytuację finansową pracowników instytucji kulturalnych, których pensje często nie nadążają za inflacją i realnymi kosztami życia.
Kto skorzysta z nowych przepisów?
Projekt ustawy zakłada objęcie dodatkiem szerokiej grupy zatrudnionych. Zyskają pracownicy muzeów, teatrów, filharmonii, domów kultury, galerii sztuki i bibliotek. Szacuje się, iż wsparcie trafi do kilkudziesięciu tysięcy osób w całej Polsce. W przypadku pozytywnego zakończenia prac legislacyjnych, pierwsze „trzynastki” mają pojawić się na kontach w 2026 roku.
Dla wielu z tych osób będzie to pierwszy raz, kiedy państwo formalnie doceni ich wkład w rozwój kultury i edukację społeczną. To także krok, który może poprawić wizerunek i atrakcyjność zawodów, które przez lata borykały się z brakiem finansowania i systemowym niedocenieniem.
Nadzieja na zahamowanie odpływu kadr
Instytucje kulturalne od lat alarmują, iż brak stabilnego wynagrodzenia skutkuje masowymi odejściami do innych branż. Wprowadzenie „trzynastek” może częściowo zatrzymać ten proces. Dodatkowe środki mają szansę przywrócić elementarne poczucie bezpieczeństwa finansowego w sektorze, który przez długi czas pozostawał na marginesie debaty o płacach w sferze publicznej.
W opinii wielu dyrektorów instytucji, ten krok może też pomóc przyciągnąć nowych pracowników – młodych i wykwalifikowanych, którzy do tej pory omijali instytucje kultury ze względu na niskie zarobki.
Projekt gotowy, wszystko w rękach Sejmu
Ustawa trafi teraz do prac w Sejmie. Ministerstwo Kultury zapowiada pełne zaangażowanie w proces legislacyjny i deklaruje gotowość do konsultacji. Pracownicy instytucji kultury, przyzwyczajeni do życia na granicy opłacalności, śledzą rozwój wydarzeń z ostrożnym optymizmem. Po raz pierwszy od dawna pojawiła się realna szansa na systemowe wsparcie i uznanie ich pracy jako wartościowej dla społeczeństwa.
Rok 2026 może okazać się symbolicznym momentem – nie tylko dla domów kultury i muzeów, ale także dla całej debaty o znaczeniu kultury w życiu publicznym. jeżeli projekt zostanie uchwalony, będzie to jedna z najważniejszych zmian systemowych w sektorze od lat.
Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl
