Rumunia ma nowego premiera. Kim jest Ilie Bolojan?

5 godzin temu

Po tygodniach negocjacji koalicyjnych prezydent Nicușor Dan powierzył misję utworzenia rządu liderowi Partii Liberalnej Ilie Bolojanowi. Nominacja ta ma pomóc Rumunii wyjść z kryzysu fiskalnego i zapewnić stabilność polityczną.

Ilie Bolojan, urodzony 17 marca 1969 r. w Vadu Crișului, od lat uchodzi za jednego z najefektywniejszych rumuńskich samorządowców. Po studiach technicznych w Timișoarze i krótkim okresie pracy jako nauczyciel, w 1993 roku dołączył do Partii Narodowo-Liberalnej (PNL), gdzie zaczął budować swoją karierę polityczną.

Największe uznanie zdobył jako burmistrz Oradei, którą zarządzał przez trzy kadencje w latach 2008–2020. W tym czasie miasto przeszło spektakularną transformację – z zaniedbanego ośrodka prowincjonalnego w jedną z najlepiej zarządzanych metropolii w kraju.

Dzięki skutecznemu wykorzystaniu unijnych funduszy Oradea zyskała nowoczesną infrastrukturę, odnowione centrum w stylu secesyjnym oraz rozkwit życia gospodarczego i turystycznego.

W 2020 roku Bolojan objął funkcję przewodniczącego rady powiatu Bihor, gdzie kontynuował ambitne projekty infrastrukturalne i zarządcze na szczeblu regionalnym, zdobywając wysokie poparcie wyborców.

Awans na szczebel krajowy

W ubiegłym roku Ilie Bolojan przeszedł do polityki ogólnokrajowej, obejmując stanowisko przewodniczącego Senatu Rumunii. Między lutym a majem br., w trakcie kryzysu konstytucyjnego, pełnił urząd prezydenta.

W tym czasie zawiesił członkostwo w PNL i koncentrował się na zadaniach gwarantujących stabilność instytucji, kontynuując politykę proeuropejską i wspierając zwiększenie wydatków na obronność w związku z sytuacją bezpieczeństwa w regionie.

Jako tymczasowa głowa państwa reprezentował Rumunię m.in. na szczycie Trójmorza w Warszawie, gdzie podkreślał wagę inwestycji w energetykę i bezpieczeństwo infrastruktury.

Szefa rządu czekają trudne decyzje

Nowo powołany premier Ilie Bolojan stoi dziś przed jednym z najtrudniejszych zadań w swojej karierze – musi zbudować rząd, który obniży deficyt budżetowy (obecnie wynoszący 9,3 proc. PKB) i zapobiegnie obniżeniu ratingu kredytowego Rumunii, a tym samym odblokuje miliardy euro z funduszy unijnych.

Plan ratunkowy ma przynieść około 30 mld lei oszczędności poprzez równowagę cięć wydatków, przesunięć inwestycyjnych oraz nieuniknionych podwyżek podatków. Tego typu decyzje są politycznie ryzykowne – mogą bowiem zwiększyć poparcie dla skrajnej prawicy, która już dziś notuje wzrosty w sondażach.

Bolojan prowadzi rozmowy z czterema proeuropejskimi ugrupowaniami: socjaldemokratami (PSD), liberałami (PNL), Związkiem Zbawienia Rumunii (USR) oraz Demokratycznym Związkiem Węgrów w Rumunii (UDMR).

Polityk skuteczności, nie hałasu

– W interesie Rumunii jest, aby rząd miał silną większość parlamentarną i partie to rozumieją – powiedział podczas uroczystości nominacyjnej prezydent Nicusor Dan.

Ilie Bolojan, znany ze skromności i pragmatyzmu, rzadko występuje w mediach, ale jego działania mówią za niego.

Cieszy się opinią człowieka czynu, zdolnego do podejmowania trudnych, ale koniecznych decyzji – choćby jeżeli są politycznie kosztowne. Jego nominacja na premiera to jasny sygnał, iż nowy rząd będzie stawiał na kompetencję, odpowiedzialność i dyscyplinę finansową.

Idź do oryginalnego materiału