Republikanie szczerze nie znosili Clintona. Uważali, iż jest za miękki
Zdjęcie: Byli prezydenci USA George W. Bush i Bill Clinton na inauguracji Donalda Trumpa, 20 stycznia 2025 r., Waszyngton
Prawica nie była zadowolona z polityki Clintona na arenie międzynarodowej. Uważała, iż potrzebna jest gruntowna zmiana. Tego rodzaju tezy formułowali przede wszystkim myśliciele i politycy związani z ruchem neokonserwatywnym, którzy otrzymali eksponowane miejsca w administracji Busha. Fragment książki "Zagubiony hegemon. Zmarnowana szansa Ameryki i rewolucja Trumpa" Łukasza Gadzały