Ustawa zakłada m.in. rozszerzenie wsparcia finansowego dla samorządów i spółdzielni mieszkaniowych oraz wprowadzenie rozwiązań chroniących zasób mieszkaniowy przed prywatyzacją.
Co zawiera dokument?
Zgodnie z przyjętym dokumentem, budżet państwa będzie mógł przeznaczyć choćby do 45 miliardów złotych na budowę mieszkań społecznych, realizowaną przez samorządy w ramach Towarzystw Budownictwa Społecznego (TBS) i Społecznych Inicjatyw Mieszkaniowych (SIM). Jednocześnie rząd zapowiedział uruchomienie jeszcze w tym roku dodatkowych 1,5 miliarda złotych na ten cel.
W ustawie znalazły się też zapisy ograniczające możliwość prywatyzowania mieszkań komunalnych i społecznych. Przez 25 lat od momentu ich wybudowania nie będzie można ich wykupić na własność.
Dotyczy to również nowych mieszkań lokatorskich budowanych przez spółdzielnie mieszkaniowe, które objęto całkowitym zakazem prywatyzacji. W ocenie projektodawców takie rozwiązania mają zapobiegać przekształcaniu zasobów społecznych w prywatne nieruchomości pod wynajem komercyjny, co miało miejsce w przeszłości.
Nowe przepisy mają zwiększyć także środki przeznaczane na preferencyjne kredyty dla TBS-ów, SIM-ów oraz spółdzielni mieszkaniowych. Celem jest poprawienie warunków finansowania inwestycji mieszkaniowych o charakterze społecznym, co ma umożliwić większą skalę realizacji projektów lokalnych.
Ustawa przewiduje też, iż 10% środków budżetowych przeznaczanych na budownictwo społeczne będzie kierowane na budowę akademików dla studentów.
Uregulowano również sytuację Społecznych Agencji Najmu. Wprowadzone zmiany mają naprawić wcześniejszą lukę legislacyjną, która utrudniała dalsze funkcjonowanie tych instytucji – odpowiadających m.in. za wspieranie najmu dla osób o niższych dochodach.
"Szansa dla milionów"
Do przyjętej ustawy odniosła się Patrycja Pawlak-Kamińska, współprzewodnicząca rzeszowskiej Lewicy. Jak podkreśliła, nowe rozwiązania oznaczają istotną zmianę w myśleniu o polityce mieszkaniowej w Polsce.
Zablokowanie pomysłów z dopłatami do kredytów i skierowanie publicznych środków na budownictwo społeczne to szansa dla milionów młodych Polek i Polaków na przystępny cenowo dach nad głową.
– zaznaczyła działaczka.
Pawlak-Kamińska wyraziła także nadzieję na szerokie poparcie polityczne dla ustawy w dalszym procesie legislacyjnym.
Wierzymy, iż ustawa przejdzie przez Senat i uzyska podpis Prezydenta, gdyż walka z kryzysem mieszkaniowym powinna łączyć wszystkie strony sporu politycznego.
– powiedziała.
W kontekście lokalnym polityczka zwróciła uwagę na inwestycje planowane w Rzeszowie. Jak zapewnia polityczka Lewicy, w rejonie ul. Wołyńskiej ma powstać 800 lokali w ramach Społecznych Inicjatyw Mieszkaniowych.
Wiemy, iż podkarpaccy samorządowcy wykazują duże zainteresowanie możliwościami pozyskiwania funduszy na budownictwo społeczne.
Ustawa trafi teraz do Senatu. jeżeli zostanie przyjęta i podpisana przez Prezydenta, nowe przepisy zaczną obowiązywać jeszcze w tym roku.