
Przed Sądem Najwyższym na Placu Krasińskich w Warszawie realizowane są dwa protesty. Z jednej strony są zwolennicy Karola Nawrockiego, którzy domagają się jak najszybszego zatwierdzenia ważności wyborów prezydenckich. Z drugiej - zwolennicy Rafała Trzaskowskiego, którzy uważają, iż przy wyborach i liczeniu głosów było wiele nieprawiedłowości i domagają się ponownego liczenia głosów. Obie grupy rozdziela policja.