Po co Biden miałby chcieć doprowadzić do zbliżenia Izraela i Arabii Saudyjskiej, reżimów, których nie lubi, i jeszcze zapłacić za to tak ogromny rachunek? prawdopodobnie chciałby stanąć obok swych demokratycznych poprzedników, Jimmy’ego Cartera i Billa Clintona, jako architekt kolejnego izraelsko-arabskiego przełomu, z widokami na pokojowego Nobla. Mógłby tym samym przebić w dziele bliskowschodniego pokoju Donalda Trumpa, architekta porozumień abrahamowych i swojego najprawdopodobniejszego rywala w boju o prezydenturę. Ale zasadnicze powody są inne: chęć zapobieżenia ewentualnemu dalszemu zbliżeniu irańsko-saudyjskiemu i konsekwentne izolowanie Pekinu.
[Prognoza wędrowna] Wielki gambit Bidena na Bliskim Wschodzie

- Strona główna
- Polityka światowa
- [Prognoza wędrowna] Wielki gambit Bidena na Bliskim Wschodzie
Powiązane
Trump: Okaż szacunek albo zmierz się z konsekwencjami
13 minut temu
Polecane
Wypoczywaj nad wodą bezpiecznie - Aktualności
25 minut temu
Odnaleziono zaginioną grzybiarkę z Biłgoraja
48 minut temu
Podejrzany statek z rosyjską załogą wiezie stal z Polski
52 minut temu
Huczny ślub wywołał oburzenie. Młoda para z zarzutami
55 minut temu
Pięciu debiutantów w kadrze Polski. Jest jeden weteran
1 godzina temu