Piątek w Warszawie upływa pod znakiem wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Oficjalny program obejmuje spotkanie z prezydentem Karolem Nawrockim, wystąpienie w Sejmie oraz przejazdy do kluczowych instytucji państwowych, w tym prawdopodobne spotkanie z premierem Donaldem Tuskiem w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Wraz z przejazdami kolumny prezydenckiej miasto mierzy się z licznymi, często nagłymi zmianami w funkcjonowaniu Warszawskiego Transportu Publicznego.

Fot. Warszawa w Pigułce
Od godzin przedpołudniowych kierowcy i pasażerowie komunikacji miejskiej obserwowali dynamiczne zamknięcia ulic oraz czasowe zawieszenia ruchu tramwajowego i autobusowego w ścisłym centrum. Największe utrudnienia występowały w rejonie Traktu Królewskiego, Placu Piłsudskiego, Alei Jerozolimskich, Alej Ujazdowskich, ulicy Kruczej oraz okolic Sejmu. W miarę przemieszczania się kolumny z udziałem obu prezydentów, poszczególne linie były kierowane na objazdy, skracane lub czasowo zawieszane.
Przed południem, w czasie spotkania w Pałacu Prezydenckim, komunikacja funkcjonowała w miarę stabilnie, choć autobusy jadące Nowym Światem kursowały trasami znanymi z weekendowych organizacji ruchu. Sytuacja zmieniła się gwałtownie w okolicach południa, gdy kolumna prezydencka ruszyła pod Grób Nieznanego Żołnierza. Wówczas część linii została skierowana na długie objazdy przez Most Łazienkowski, Wał Miedzeszyński czy Myśliwiecką, a Plac Trzech Krzyży i okolice Krakowskiego Przedmieścia czasowo wyłączono z ruchu.
Kulminacja utrudnień nastąpiła wczesnym popołudniem, gdy prezydent Zełenski udał się do Sejmu. Na ten czas wstrzymano ruch w Alejach Jerozolimskich, a liczne linie autobusowe skrócono do pętli Metro Stadion Narodowy lub przekierowano przez ulice równoległe. Gdy kolumna dotarła do gmachu parlamentu, część ograniczeń została zdjęta, jednak już kilkadziesiąt minut później rozpoczęła się kolejna faza wizyty, co ponownie wymusiło zmiany tras.
Po godzinie 15 ruch w centrum był wciąż niestabilny. Zamknięcia i objazdy pojawiały się punktowo, szczególnie w rejonie ulicy Kruczej i Alej Ujazdowskich, skąd kolumna ruszyła w stronę Kancelarii Premiera. Dopiero po godzinie 15:45 część kluczowych linii autobusowych zaczęła wracać na swoje trasy podstawowe, choć służby miejskie zastrzegały, iż sytuacja może jeszcze ulec zmianie.
Co to oznacza dla Ciebie – sekcja HCU
Jeśli poruszasz się dziś po centrum Warszawy, musisz liczyć się z opóźnieniami, nagłymi zmianami tras i krótkotrwałymi wstrzymaniami ruchu. choćby jeżeli dana linia chwilowo wróciła na trasę podstawową, kolejne przejazdy kolumny prezydenckiej mogą ponownie sparaliżować ruch. Warto na bieżąco śledzić komunikaty Zarządu Transportu Miejskiego i policji, a jeżeli to możliwe, omijać ścisłe centrum miasta.
Pasażerowie planujący dojazd do pracy, urzędów lub na dworce powinni uwzględnić dodatkowy zapas czasu. W przypadku podróży samochodem najlepiej rozważyć trasy alternatywne lub pozostawienie auta poza centralnymi dzielnicami. Zmiany są wprowadzane dynamicznie i często bez długiego wyprzedzenia.
Wizyta prezydenta Ukrainy w Warszawie oznacza nie tylko wydarzenia polityczne, ale także realne utrudnienia dla mieszkańców i przyjezdnych. Zamknięcia ulic, objazdy i wstrzymany ruch tramwajowy pojawiają się falami, wraz z przemieszczaniem się kolumny prezydenckiej. Choć część linii stopniowo wraca na swoje trasy, centrum miasta pozostaje w trybie podwyższonej gotowości. W takich dniach najważniejsze są cierpliwość, elastyczność i bieżące sprawdzanie informacji o komunikacji.

2 godzin temu














