Prezydent Krzysztof Matyjaszczyk ogłosił nowy program rozwoju miasta, obejmujący m.in. przyciąganie inwestorów, rozwój sztucznej inteligencji i starania o zmianę podziału administracyjnego. Deklaracje te pojawiają się w momencie, gdy w Częstochowie realizowane są przygotowania do referendum w sprawie odwołania włodarza.
Prezydent Częstochowy zaprezentował pierwszy filar „Planu na Nową Częstochowę” – program „Nowe Szanse”. Zakłada on tworzenie nowych miejsc pracy, wspieranie lokalnej przedsiębiorczości oraz budowę nowoczesnej gospodarki miasta. Wśród priorytetów znalazły się trzy obszary: rozwój Częstochowy jako regionalnego ośrodka sztucznej inteligencji, utworzenie hubu przemysłu obronnego wokół Huty Częstochowa oraz przygotowanie ponad 500 hektarów terenów inwestycyjnych.
W ramach działań dotyczących AI miasto zostało wskazane jako jeden z ośrodków w krajowej strategii rozwoju tej technologii do 2030 roku. Ponadto 84 miejskie szkoły mają zostać doposażone w nowoczesne pracownie i narzędzia edukacyjne. W sferze przemysłu obronnego planowane jest przyciąganie firm z sektora zbrojeniowego, które mogłyby korzystać z ulg w Polskiej Strefie Inwestycji. Z kolei w kwestii nowych terenów inwestycyjnych prezydent apeluje o zmianę regulacji, które w tej chwili wymagają od dużych firm inwestujących w Częstochowie wydatków na poziomie 80 mln zł, wobec 10 mln zł w wielu innych miastach.
Równolegle Krzysztof Matyjaszczyk wystąpił do Prezesa Rady Ministrów z apelem o rozpoczęcie konsultacji w sprawie korekty podziału administracyjnego kraju. Podkreślił, iż Częstochowa – będąca największym miastem bez statusu wojewódzkiego – powinna mieć silniejszą pozycję na administracyjnej mapie Polski. W liście, podpisanym także przez przedstawicieli lokalnych środowisk, znalazł się postulat przywrócenia województwa częstochowskiego.
Propozycje te pojawiają się w szczególnym momencie – w mieście zapowiadane jest referendum w sprawie odwołania prezydenta. Część komentatorów postrzega ogłaszane inicjatywy jako działania mające wzmocnić wizerunek włodarza przed głosowaniem. Sam prezydent przekonuje, iż są one elementem długofalowej strategii rozwoju Częstochowy.
Red.