Prezydent Nawrocki znów mówi „nie”. Ta decyzja wstrząśnie tysiącami Polaków

3 godzin temu

Prezydent Karol Nawrocki zapowiada kolejne weto — tym razem wobec rządowego projektu ustawy o statusie osób najbliższych. Ustawa miała dać parom niepozostającym w małżeństwie prawa podobne do tych, które mają małżonkowie, m.in. w kwestiach dziedziczenia, informacji medycznych i wspólnego rozliczania podatków. Według ustaleń, prezydent sprzeciwia się właśnie temu ostatniemu zapisowi, obawiając się nadużyć. Decyzja może rozczarować tysiące Polaków liczących na zalegalizowanie związków partnerskich.

Fot. Shutterstock

Prezydent Nawrocki szykuje weto w sprawie związków partnerskich. Tysiące Polaków będą rozczarowani

Prezydent Karol Nawrocki planuje zawetować rządowy projekt ustawy o statusie osób najbliższych — informuje Wirtualna Polska. Według nieoficjalnych informacji głowa państwa sprzeciwia się zapisowi umożliwiającemu wspólne rozliczanie podatkowe parom pozostającym poza małżeństwem. Obawia się, iż nowe przepisy otworzą drogę do nadużyć i oszustw podatkowych.

Projekt ustawy przygotowany przez rząd zakładał, iż osoby, które notarialnie potwierdzą status „osób najbliższych”, mogłyby korzystać z praw dotąd przysługujących jedynie małżonkom. Oznaczałoby to m.in. prawo do informacji o stanie zdrowia partnera w szpitalu, organizacji pogrzebu czy ustawowego dziedziczenia. Ustawa miała również regulować kwestie majątkowe, alimentacyjne i mieszkaniowe.

Według ustaleń WP, prezydent Nawrocki stanowczo sprzeciwia się rozszerzeniu przywilejów małżeńskich na inne formy związków. – jeżeli koalicja nie wykreśli z projektu zapisów o wspólnym rozliczaniu, to już z góry wykluczamy poparcie ustawy – miał powiedzieć jeden z doradców prezydenta.

Zbigniew Bogucki, szef Kancelarii Prezydenta, potwierdził, iż Pałac Prezydencki zamierza bronić konstytucyjnej definicji małżeństwa. – Żadna ustawa nie może podważać szczególnej roli i pozycji małżeństwa. Związek kobiety i mężczyzny tworzy rodzinę, a w oparciu o rodzinę buduje się społeczeństwo i naród – stwierdził w rozmowie z Radiem Zet.

Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział, iż zwróci się do prezydenta o ponowne rozważenie decyzji. – Mam nadzieję, iż prezydent nie ulegnie emocjom środowisk skrajnych i podpisze ustawę – powiedział szef PSL.

Tymczasem minister ds. równości Katarzyna Kotula ujawniła, iż rząd ma plan B. jeżeli prezydent faktycznie zawetuje ustawę, rozważane jest przeprowadzenie referendum w sprawie związków partnerskich. – Uważam, iż trzeba porozmawiać z organizacjami społecznymi i zastanowić się nad konsultacjami ogólnonarodowymi – powiedziała w Radiu TOK FM.

Jak podkreśliła Kotula, poparcie społeczne dla wprowadzenia statusu osoby najbliższej jest wysokie — choćby wśród wyborców prawicy. W elektoracie PiS przekracza 20 proc., a wśród sympatyków Konfederacji sięga aż 60 proc.

Decyzja prezydenta, jeżeli do niej dojdzie, może ponownie wywołać gorącą debatę o prawach osób żyjących w związkach nieformalnych.

Idź do oryginalnego materiału