Olsztyn chce sięgnąć po ziemie sąsiedniej gminy Purda - około 235 hektarów w rejonie miejscowości Stary Olsztyn, tuż przy południowej obwodnicy miasta. Ten pomysł od miesięcy budzi ogromne emocje mieszkańców i władz obu samorządów. Władze Olsztyna przekonują, iż poszerzenie granic jest konieczne dla rozwoju miasta i planują tam utworzyć tzw. „miasteczko prawne” z nowymi instytucjami publicznymi. Z kolei gmina Purda stanowczo sprzeciwia się „odbieraniu” jej kluczowych terenów inwestycyjnych i broni integralności swojego obszaru. Spór trwa, ale finalna decyzja należy do rządu – i wszystko wskazuje na to, iż zapadnie ona już dziś, na posiedzeniu Rady Ministrów.