Porażka Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich jest jednym z głównych tematów w Sejmie. Reporter WP Jakub Bujnik zapytał posłów o przyczynę porażki kandydata Koalicji Obywatelskiej. Politycy obecnego rządu ze spokojem podchodzą do wyciągania wniosków po wyborach, podczas gdy opozycja przeszła do ofensywy. - Był kandydatem aroganckim, wielkomiejskim, na lewo od Platformy Obywatelskiej. Był zagrożeniem dla wielu spraw, które są ważne i święte dla wyborców Konfederacji - ocenił Przemysław Wipler z Konfederacji. - Myślę, iż jest za wcześnie na taką pogłębioną analizę. Dziś to jest takie komentowanie na gorąco - dodał Tomasz Trela z Lewicy. - To jest 10 mln głosów, gigantyczna ilość Polek i Polaków, którzy chcieli Polski otwartej, tolerancyjnej, demokratycznej. To trzeba bardzo docenić - stwierdził Jakub Rutnicki z KO. Pomysłem na powrót na adekwatne tory jest wotum zaufania dla rządu, o którym poinformował w orędziu premier Donald Tusk. Głosowanie w tej sprawie zaplanowano na 11 czerwca. Rząd chce udowodnić swoim wyborcom, iż KO pozostaje silna i gotowa do realizacji obietnic wyborczych. Innego zdania jest jednak PiS. - Polacy wybrali. Wolą biało-czerwoną flagę, nie tęczową nad Pałacem Prezydenckim. Nie chcą zielonego szaleństwa, chcą normalnej polityki. Polacy nie chcą by nasi żołnierze jechali do Ukrainy, a bronili naszych granic. Rafał Trzaskowski okazał się piarowską wydmuszką - mówił Zbigniew Bogucki z PiS. Więcej w materiale wideo.