Posłanka mówi o znaku od polskiego astronauty. "Pewnie nikt tego nie widział"

6 godzin temu

- Pewnie nikt tego nie widział, ale ja zauważyłam. Sławosz mrugnął do mnie z kosmosu w metaforyczny sposób - powiedziała Aleksandra Uznańska-Wiśniewska po wtorkowym spotkaniu wideo naukowca z uczniami w Łodzi. Posłanka KO dodała, iż "trudno było jej opanować łzy". Komplementowała też swojego męża za ogromną wiedzę i podejście do młodzieży.

W środę Sławosz Uznański-Wiśniewski połączył się na żywo z uczniami uczniami zebranymi w EC1 w Łodzi. W spotkaniu uczestniczyła także żona polskiego astronauty, na co dzień parlamentarzystka - Aleksandra Uznańska-Wiśniewska. Przyznała, iż pierwsze połączenie wideo od wylotu męża bardzo ją wzruszyła.

ZOBACZ: Sławosz Uznański pokazał zdjęcia "z okna na świat". "Perspektywa, która zmienia wszystko"

- Pewnie nikt tego nie widział, ale ja zauważyłam. Sławosz mrugnął do mnie z kosmosu w metaforyczny sposób. Byłam tym bardzo poruszona. Podczas transmisji miał na szyi łańcuszek, na którym była moja obrączka i ten łańcuszek unosił się w przestrzeni. Trudno mi było powstrzymać łzy - przyznała Uznańska-Wiśniewska.

Gest Sławosza wzruszył żonę. "Mrugnął do mnie w metaforyczny sposób"

Parlamentarzystka Platformy Obywatelskiej jest też poruszona, gdy widzi, jak "Sławosz w piękny sposób wchodzi w interakcje z młodzieżą, a swoją wiedzą inspiruje".

- Mam nadzieję, iż wszystkie dzieci, które miału okazję dzisiaj zobaczyć te eksperymenty w mikrograwitacji, będą zainspirowane nie tylko do tego, żeby rozwijać się w kierunku naukowym, technologicznym, badań i rozwoju, ale żeby realizować jakiekolwiek marzenia, które dzisiaj mogą wydawać się nierealne - dodała.

ZOBACZ: Uznański na żywo z kosmosu. Szczere słowa na temat misji. "Było mi bardzo trudno"

Podkreśliła, iż lekcja fizyki dla polskich uczniów była dla jej męża bardzo ważna i czekał na to łączenie jeszcze w trakcie roku szkolnego, ale start misji przesunął się na wakacje. Niemniej wideolekcja przyciągnęła do EC1 w Łodzi ponad 300 uczniów ze szkół w całej Polsce.

- Mój mąż jest wielkim pasjonatem dzielenia się swoją wiedzą z dziećmi. On w ogóle kocha dzieci i na pewno jak wróci na Ziemię, zrealizuje kolejne swoje marzenie, żeby ruszyć w podróż po całej Polsce do uczelni i szkół, żeby zarażać młodzież wiedzą, marzeniami i pasją" - podkreśliła.

Sławosz Wiśniewski-Uznański na MSK. "Zabrał cząstkę każdego z was"

Do publiczności zgromadzonej w audytorium Centrum Nauki i Techniki EC1 w Łodzi Aleksandra Uznańska-Wiśniewska powiedziała, iż "25 czerwca Sławosz wsiadł do kapsuły sam, ale zabrał ze sobą cząstkę każdego z was".

ZOBACZ: Sławosz Uznański pracuje w kosmosie. Wśród eksperymentów badania nad lekiem na raka

Dodała, iż kosmos jest ogromną szansą dla polskiej gospodarki, nauki, technologii, obronności i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby któryś z młodych Polaków zainspirowanych misją Sławosza Uznańskiego stanął w przyszłości na Księżycu albo na Marsie.

- Żeby to się zrealizowało, wyznaczajcie sobie ambitne marzenia, realizujcie te cele. Jesteście potrzebni, bo alternatywą dla waszego zaangażowania jest tylko gorszy świat - apelowała.

WIDEO: Błędy w komisjach na niekorzyść Nawrockiego. Ekspert: Było ich trochę więcej
Idź do oryginalnego materiału