Polacy wybrali prezydenta

Karol Nawrocki został prezydentem Polski. Popierany przez PiS polityk w II turze wyborów uzyskał wynik 50.89 proc. głosów. Rafał Trzaskowski, kandydat KO, zyskał poparcie 49.11 proc. głosujących. Frekwencja wyniosła 71.63 proc. i jest rekordowa w historii wyborów prezydenckich w Polsce. Nowy prezydent zostanie zaprzysiężony na początku sierpnia.

Karol Nawrocki nie krył euforii po wiadomości o zwycięstwie. Na urząd prezydenta Polski zostanie zaprzysiężony 6 sierpnia. Fot. Facebook – Karol Nawrocki

Polska podzielona

Państwowa Komisja Wyborcza podała, iż Nawrocki uzyskał 10 mln 606 tys. 877 głosów, a na Trzaskowskiego zagłosowało 10 mln 237 tys. 286 osób. Wydano 21 mln 33 tys. 457 ważnych kart do głosowania. Uprawnionych do głosowania było 29 mln 363 tys. 722 osoby.

W dziewięciu województwach wygrał kandydat KO, uzyskując lepszy wynik w: zachodniopomorskim, dolnośląskim, śląskim, mazowieckim, wielkopolskim, opolskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, warmińsko-mazurskim i lubuskim. Największe poparcie uzyskał w pomorskim – 59.1 do 40.9. Trzaskowski zwyciężył w większości miast wojewódzkich, w tym Kielcach, Lublinie, Łodzi, Toruniu, Gdańsku, Krakowie oraz w Warszawie, gdzie wygrał z wynikiem 68.21 proc.

Z kolei Nawrocki miał większe poparcie w sześciu województwach: podlaskim, świętokrzyskim, podkarpackim, lubelskim, łódzkim i małopolskim. W tym przypadku różnice były większe, a nowy prezydent wprost zdeklasował konkurenta na Podkarpaciu, gdzie uzyskał 71 procent poparcia (w lubelskim 66.5 proc). Nawrocki zwyciężył także w Końskich (woj. świętokrzyskie) z wynikiem 58.07 proc. głosów. Trzaskowskiego poparło tam 41.93 proc. wyborców.

A jak wyniki przedstawiały się ze względu na miejsce zamieszkania, wiek, wykształcenie i płeć? Rafał Trzaskowski wygrał wśród wyborców z wykształceniem licencjackim i wyższym, natomiast Karol Nawrocki zyskał większe poparcie wśród osób z wykształceniem średnim, zawodowym i podstawowym. Podobnie jak w przypadku poziomu edukacji, miejsce zamieszkania wyborców również silnie korelowało z preferencjami wyborczymi. Na wsi Karol Nawrocki zdobył aż 63.8 proc. poparcia. To właśnie mieszkańcy wsi stanowili ponad połowę jego całego elektoratu. Odwrotnie wyglądało to w największych aglomeracjach – ponad 500 tys. mieszkańców – tam przytłaczająca była przewaga Trzaskowskiego, który zyskał aż 67.2 proc. głosów. Różnice widać też w podziale na płcie. Gdyby to wyłącznie kobiety decydowały, wygrałby Trzaskowski z przewagą 54.2 proc. Z kolei na Karola Nawrockiego głosowało aż 54.3 proc. wśród mężczyzn. Co ciekawe, Karol Nawrocki zwyciężył wśród najmłodszych i najstarszych wyborców. Wśród wyborców w wieku 18-29 lat kandydat Prawa i Sprawiedliwości zdobył 51.9 proc. głosów, podobnie (ponad 50 proc.) w grupie wyborców, którzy przekroczyli sześćdziesiąty rok życia. Rafał Trzaskowski cieszył się z kolei wyższym poparciem w „środkowych” grupach wiekowych.

Karol Nawrocki podczas kampanii i w dniu wyborów cieszył się wsparciem całej rodziny – na zdj. z żoną Martą, dziećmi i mamą podczas głosowania. Fot. Facebook – Karol Nawrocki

Jak głosowała Polonia?

Za granicami Polski głosowało ponad 600 tysięcy osób. W tym gronie ogólnie wygrał Trzaskowski, który uzyskał 63.49 proc. głosów (383 tys. 722), Nawrockiego poparło 36.51 proc. wyborców (220 tys. 637). Na kandydata KO zagłosowało 60.72 proc. biorących udział w głosowaniu w Wielkiej Brytanii, Trzaskowskiego poparła też większość Polonii w Niemczech, Francji i Hiszpanii.

Zgoła inaczej kształtują się jednak statystyki, jeżeli chodzi o głosy Polonii tylko w Stanach Zjednoczonych. Na Karola Nawrockiego zagłosowało w USA 28,070 osób (56.65 proc. wyborców), Rafał Trzaskowski zdobył 21,479 głosów (43.35 proc.). Ważne głosy oddało łącznie 49,865 osób, co pobiło rekord z wyborów 2023 r., gdy głosowało 43.6 tys. Łącznie wybory odbywały się w 57 obwodach w 23 amerykańskich stanach i Dystrykcie Kolumbii – ponowne głosowanie na terenie USA odbyło się 31 maja, czyli dzień wcześniej niż w Polsce.

Do niektórych komisji ustawiały się kolejki – tak było w Konsulacie Generalnym w Nowym Jorku, gdzie głosowało blisko 2,500 osób, w tym znaczna liczba turystów z zaświadczeniami. Spory ruch – choć bez kolejek – panował także w mniej licznych obwodach, jak w Waszyngtonie. Najwięcej chętnych do głosowania było w dwóch największych skupiskach polonijnych w USA – w okolicach Chicago i Nowego Jorku, gdzie do listy wyborców zapisało się w obydwu przypadkach niemal 20 tys. osób. Na zachodzie USA najwięcej osób zagłosowało w San Francisco i w Los Angeles – ponad 1,400 osób (w obydwu przypadkach rekord).

Nawrocki zdecydowanie wygrał też wśród Polaków zamieszkałych w Kanadzie, stosunkiem 62 do 38 proc. Głosowało tam 13.5 tys. wyborców.

Rafał Trzaskowski po raz drugi w karierze ubiegał się o prezydenturę – i po raz drugi przegrał niewielką różnicą głosów. Fot. PAP

Gratulacje od Trumpa

Do prezydenta-elekta tuż po ogłoszeniu oficjalnych wyników zaczęły spływać gratulacje z całego świata. Wśród pierwszych śpieszących z pozytywnym komentarzem znalazł się prezydent USA Donald Trump, który zacytował w swoim wpisie na platformie społecznościowej Truth Social tytuł artykułu z prawicowego portalu Newsmax: „Sojusznik Trumpa wygrywa w Polsce, szokując całą Europę”. „Gratulacje, Polsko, wybrałaś zwycięzcę” – dodał od siebie amerykański przywódca.

Również inni światowi liderzy nie szczędzą ciepłych słow. Premier Węgier Viktor Orban pogratulował Nawrockiemu „fantastycznego zwycięstwa”. Na Facebooku w trzech językach gratulacje złożył prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier. „Niemcy i Polska są nie tylko sąsiadami, ale także bliskimi przyjaciółmi” – napisał. Gratulacje złożyli też m.in. premier Włoch Giorgia Meloni i prezydenci Czech oraz Litwy, a także Wołodymyr Zełenski. „Liczę na dalszą owocną współpracę z Polską i Panem Prezydentem osobiście” – napisał ukraiński prezydent na portalu X.

Głos zabrali także rodzimi politycy. „To był trudny, czasem bolesny ale niezwykle mężny bój o Polskę, o to jak mają być prowadzone sprawy naszej Ojczyzny. Dziękuję za tę heroiczną walkę do ostatniej minuty kampanii! (…) Dziękuję za gotowość wzięcia odpowiedzialności za Polskę – napisał obecny prezydent Polski Andrzej Duda w mediach społecznościowych. „Gratuluję Zwycięzcy! Trwaj mocna POLSKO!” – dodał (pisownia oryginalna – red.). „Niech Pan przyniesie Polsce pokój, nie zemstę” – zaapelował marszałek Sejmu RP Szymon Hołownia, gratulując Karolowi Nawrockiemu wygranej w wyborach prezydenckich. „Wygrał pan bardzo ważne wybory, mam wielką nadzieję, iż to zwycięstwo się Polsce przysłuży” – czytamy z kolei we wpisie w mediach społecznościowych Sławomira Mentzena.

Wszystkim, którzy oddali na niego głos oraz zwycięskiemu kontrkandydatowi pogratulował także Rafał Trzaskowski. „Walczyłem o to, żebyśmy wspólnie budowali Polskę silną, bezpieczną, uczciwą, empatyczną. Polskę nowoczesną, w której wszyscy będą mogli spełniać swoje cele i aspiracje. Dziękuję wszystkim, którzy na taką Polskę zagłosowali” – napisał na portalu X. „Gratuluję Karolowi Nawrockiemu wygranej w wyborach prezydenckich. Ta wygrana zobowiązuje, szczególnie w tak trudnych czasach. Szczególnie przy tak wyrównanym wyniku. Niech Pan o tym pamięta” – podkreślił polityk PO.

Zaprzysiężenie w sierpniu

Andrzeja Duda pozostanie na stanowisku prezydenta jeszcze przez dwa miesiące. Sąd Najwyższy wyda uchwałę o ważności bądź nieważności wyboru prezydenta w terminie 30 dni (do 1 lipca).

Druga kadencja Dudy rozpoczęła się 6 sierpnia 2020 roku, kiedy złożył przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym, zakończy się więc 6 sierpnia 2025 roku. Zgodnie z kodeksem wyborczym, nowo wybrany prezydent złoży przysięgę wobec połączonych izb Sejmu i Senatu w ostatnim dniu urzędowania ustępującego prezydenta. Zaprzysiężenie nowej głowy państwa odbędzie się zatem 6 sierpnia.

TR, JLS