Pod Macierewiczem pali się ziemia. Z tego już się nie wywinie

10 miesięcy temu

Dziś do prokuratury ma trafić liczący 790 stron raport dotyczący oceny funkcjonowania tzw. podkomisji smoleńskiej. Jego treść jest ciężkim oskarżeniem tak samego Macierewicza, jak i partyjnej wierchuszki PiS, która tolerowała jego działania.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Antoni Macierewicz miał dostęp do wszystkiego i pełną wiedzę, a mimo tego oszukiwał polskie społeczeństwo przez całe lata. Zmienił główna przyczynę katastrofy, bo ta nie zgadzała się z jego hipotezą – stwierdził wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk w Polsat News.

– Członkowie podkomisji niszczyli mienie państwowe, kłamali w dokumentach państwowych, okłamywali opinię publiczną, przekraczali uprawnienia – oznajmił wiceszef MON. – Ten raport dzisiaj wraz z zawiadomieniami trafi do prokuratury. Podpisałem już dokumenty. Do godz. 12:00 sprawa znajdzie się w prokuraturze – zapowiedział Tomczyk.

Nie zapominajmy, iż sprawa ma także swój wymiar finansowy. „Prace” komisji Macierewicza pochłonęły… 81 mln złotych.

Idź do oryginalnego materiału