Na lewicy, z jej często bezrefleksyjnym zamiłowaniem do oświeceniowego reformizmu, pokutuje kilka dogmatów, których nie wolno głośno kwestionować. Na przykład, jednoznacznie pozytywny stosunek do podatków jako solidarnej zrzuty na „wspólne państwo”, albo do nauczycieli jako wychowawców „naszych dzieci”, uniemożliwia choćby postawienia pytania o to, dlaczego klasa ludowa niekoniecznie kocha płacenie na (klasowe) państwo i podwyżki dla pedagogów, którzy uczestniczą w reprodukcji nierówności, hierarchii i klasistowskich postaw.
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Planowanie przestrzenne niszczy dobra wspólne
Powiązane
Płonie hala z tworzywami sztucznymi. Trwa akcja służb
1 godzina temu
Sellin: Walczący w Wehrmachcie to nie byli "nasi chłopcy"
1 godzina temu
Skandal po słowach biskupów na Jasnej Górze. | Gazeta.pl
1 godzina temu
Polecane
Tychy: Sprawa włamań na rachunek bankowy
1 godzina temu
Po brutalnym morderstwie. Żona i córka z zarzutami
1 godzina temu
Nowy obowiązek dla dzieci do 16. roku życia. "Już wkrótce"
1 godzina temu