PiS zajmował się Trumpem. "Zlekceważyli sprawę, która im wybuchła w rękach"
Zdjęcie: Jarosław Kaczyński
- Taki dokument można przy pomocy bardzo prostych urządzeń przygotować, więc proszę zostawić tę sprawę, ja znam wyniki badań, także amerykańskich, o ile chodzi o to, kto wygra i wiadomo, iż oni w tej chwili robią wszystko, żeby się ratować – mówił Jarosław Kaczyński pytany o oświadczenie, w którym Karol Nawrocki zobowiązał się do dożywotniej opieki nad panem Jerzym, od którego przejął mieszkanie. Jak wiemy, kandydat PiS na prezydenta obiecanej opieki nie sprawował.