3 godzin temu
Stany Zjednoczone zbombardowały trzy irańskie obiekty jądrowe, ogłosił prezydent USA Donald Trump. Tym samym USA bezpośrednio włączyły się w wojnę Izraela z Teheranem. Siły Iranu niezwłocznie odpowiedziały na ataki.
„Zakończyliśmy nasz bardzo udany atak na trzy obiekty nuklearne w Iranie, w tym Fordow, Natanz i Isfahan”, napisał Donald Trump na platformie Truth Social.
Po tym wpisie Trump wygłosił telewizyjne orędzie. „Dziś wieczorem mogę ogłosić światu, iż ataki były spektakularnym sukcesem militarnym”, powiedział w około czterominutowym przemówieniu z Białego Domu. „Kluczowe irańskie obiekty wzbogacania uranu zostały całkowicie i doszczętnie zniszczone”, ogłosił.
Nie wiadomo, jak poważne zniszczenia spowodowały naloty ani jak znaczący cios został zadany programowi jądrowemu Teheranu. Może minąć trochę czasu, zanim pojawią się konkretne oceny, wskazuje Politico.
Jest to największe uderzenie USA wymierzone w Iran we współczesnej historii i będzie ono miało decydujący wpływ na dalszą prezydenturę Trumpa, podkreśla amerykański portal.
Trump poinformował, iż wszystkie samoloty „są bezpieczne w drodze do domu” i opuściły irańską przestrzeń powietrzną. „Teraz jest czas na pokój!”, stwierdził amerykański prezydent.
Działanie w porozumieniu z Netanjahu
W Białym Domu Trump wystąpił wczoraj u boku wiceprezydenta JD Vance’a, sekretarza obrony Pete’a Hegsetha i sekretarza stanu Marka Rubio.
W swoim przemówieniu poinformował, iż plany ataków konsultował z izraelskim premierem Binjaminem Netanjahu. – Przeszliśmy długą drogę w kierunku wyeliminowania tego potwornego zagrożenia dla Izraela – powiedział. Ostrzegł również Iran, iż w razie nieosiągnięcia pokoju może się spodziewać kolejnych ataków.
Jak przypomina Politico, Trump wcześniej obiecywał zakończenie wojen rozpoczętych przez swoich poprzedników i unikanie zagranicznych interwencji. Portal zwraca uwagę, iż decyzja prezydenta USA prawdopodobnie zaostrzy debatę wewnątrz Partii Republikańskiej na temat znaczenia doktryny „America First” i może zrazić znaczną część elektoratu Trumpa.
W ciągu ostatnich dwóch tygodni USA wysłały do regionu dodatkowe siły, w tym eskadry myśliwców F-16, F-22 i F-35.
Odwet Iranu
Jeden z przedstawicieli Pentagonu powiedział, iż pojawiły się obawy, iż długotrwała obecność wojskowa w regionie może osłabić gotowość sił zbrojnych. Dodał, iż nie był to powód rozpoczęcia nalotów, ale część dowódców wojskowych sugerowała szybkie podjęcie decyzji o ewentualnym ataku, by uniknąć przeciągającej się koncentracji sił bez jasno określonej misji.
Dwóch innych urzędników amerykańskiego resortu obrony oświadczyło, iż jest zbyt wcześnie na ocenę skutków nalotów, ale Pentagon natychmiast skupił się na ochronie amerykańskich żołnierzy, przewidując odwet Iranu.
Do odpowiedzi rzeczywiście doszło. Wojsko Izraela podało informację o wystrzeleniu przez Iran serii rakiet balistycznych w kierunku tego kraju. Co najmniej 10 irańskich pocisków z pierwszej fali przedostało się przez obronę przeciwlotniczą Izraela i uderzyło w cele. Rannych jest nie mniej niż 11 osób.
Wcześniej Izrael przekazał, iż „ze względu na ostatnie wydarzenia” zamyka przestrzeń powietrzną nad krajem dla przylotów i odlotów.
Artykuł <span style="
display: inline-block;
background-color: red;
color: white;
font-size: 0.75em;
padding: 0.15em 0.5em;
border-radius: 9999px;
margin-right: 0.4em;
vertical-align: middle;
">PILNE</span>USA zaatakowały Iran. Odwet Teheranu pochodzi z serwisu EURACTIV.pl.
