Pegasus, Giertych i 15 płyt DVD. Święczkowski o wniosku Żurka: Polityczna hucpa

17 godzin temu
"Gorsząca polityczna hucpa uwłaczająca przedstawicielowi rządu" - tak wniosek Waldemara Żurka o uchylenie immunitetu skomentował prezes TK Bogdan Święczkowski. Sprawa dotyczy materiałów pozyskanych z telefonu Romana Giertycha za pośrednictwem systemu Pegasus.
Wniosek o uchylenie immunitetu Bogdana Święczkowskiego
We wtorek prokurator generalny Waldemar Żurek skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o uchylenie immunitetu prezesa TK Bogdana Święczkowskiego. Wniosek ma związek ze śledztwem dotyczącym wykorzystania systemu Pegasus. Według prokuratury, Bogdan Święczkowski, jako prokurator krajowy (był nim w latach 2016-2022), miał przekroczyć swoje uprawnienia. Święczkowski miał zlecić prokuratorowi Pawłowi Wilkoszewskiemu przeprowadzenie kontroli nad czynnościami operacyjno-rozpoznawczymi prowadzonymi w 2019 r. wobec Romana Giertycha. Zdaniem Prokuratury Krajowej, prokurator przez to uzyskał m.in. informacje o sprawach prowadzonych przez Giertycha jako obrońcy i adwokata, objętych tajemnicą zawodową. Ponadto Bogdan Święczkowski miał zlecić wykonanie kopii materiałów pozyskanych z telefonu, z którego korzystał Giertych (łącznie miało to być 15 płyt DVD). Waldemar Żurek złożył też wniosek do Izby Odpowiedzialności Zawodowej o uchylenie immunitetu prokuratora Pawła Wilkoszewskiego.


REKLAMA


Bogdan Święczkowski: To gorsząca polityczna hucpa
"Wniosek Waldemara Żurka zmierzający do uchylenia mi immunitetu sędziego TK to gorsząca polityczna hucpa uwłaczająca przedstawicielowi rządu, który ją podejmuje" - przekazał w oświadczeniu Bogdan Święczkowski. "Wszelkie decyzje i polecenia wydawane przeze mnie w czasie, gdy pełniłem funkcję Prokuratora Krajowego, były zgodne z prawem i mieściły się w kompetencjach przyznanych mi przez ustawę Prawo o prokuraturze" - zaznaczył. Podkreślił też, iż prokurator Paweł Wilkoszewski "był w pełni uprawniony do podejmowania kontroli nad czynnościami operacyjno-rozpoznawczymi". "Ustawa o ochronie informacji niejawnych umożliwia sporządzenie m.in. w prokuraturze kopii materiałów niejawnych przekazanych do kontroli. Została ona następnie komisyjnie zniszczona. W związku z powyższym wnioski wobec mnie i prok. Pawła Wilkoszewskiego są całkowicie bezprzedmiotowe i niepoparte żadnymi dowodami" - podsumował Święczkowski.


Zobacz wideo Kaczyński i Netanjahu zagospodarowują społeczny gniew


Paweł Wilkoszewski: Działaliśmy zgodnie z prawem
Do sprawy w rozmowie z Radiem Wnet odniósł się również prok. Paweł Wilkoszewski. - Zarówno ja, jak i ówczesny Prokurator Krajowy Bogdan Święczkowski działaliśmy w zgodzie z ustawą prawa o prokuraturze, a także rozporządzeniem do tej ustawy - podkreślał.
Roman Giertych o Pegasusie
Do sprawy odniósł się też we wtorek na portalu X poseł KO Roman Giertych. "Prokuratura chce postawić zarzuty Bogdanowi Święczkowskiemu i prokuratorowi Pawłowi Wilkoszewskiemu za skopiowanie nagrań, które CBA zrobiło programem Pegasus na moim telefonie. Zdaniem prokuratury, celem działania podejrzanych było uzyskanie informacji o mojej działalności zawodowej, osobistej i politycznej. Stąd pochodziły nagrania publikowane w tym roku w TV Republika" - napisał.


Czytaj również: Zaskoczenie w najnowszym sondażu. Symboliczna różnica między KO i PiS. Triumf Brauna


Źródła:Prokuratura Krajowa, Trybunał Konstytucyjny, Radio Wnet, Roman Giertych na portalu X
Idź do oryginalnego materiału