Byłem na spacerze pod miastem. Załamka. Śmieci domowe, śmieci budowlane, rozebrane resztki aut, opony i inne. Czuję dysonans słuchając o elektromobilności, o fotowoltaice, pompach ciepła, farmach wiatrowych etc. choćby gówna po psie nie dajemy rady posprzątać. (Sprzątającym bardzo dziękuję z tego miejsca). Stojąc po kolana w błocie kontestujemy brud na policzku. Taka tradycja.
- Strona główna
- Energetyka
- Paradoks ekologii czyli taka tradycja.
Powiązane
No i po obniżkach! Zmiana trendu na stacjach
3 godzin temu
Pompy ciepła na abonament? Zobaczycie, to będzie hit
7 godzin temu
Niższe rachunki za prąd? Padła obietnica
8 godzin temu
Polecane
Napad na sklep Rolex na Magnificent Mile
1 godzina temu
Nóż przy plecach, gaz w oczy i łup wart 4,5 tys. zł
7 godzin temu
Najpierw włamanie, a później atak na taksówkarza
1 dzień temu