WEGE
Córka pajęczycy Gorki, Migórka postanowiła zostać ekologiczną wegetarianką.
- Skaranie
boskie - żaliła się Gorka swojej przyjaciółce Morce. - Wyczytała o tym w
gazecie, po której zachciało jej się łazić.
- Co to
znaczy? Wegetarianką? - spytała Morka. - Nie znam.
- Jakieś
ludzkie głupoty. Zamiast much, będzie jadła liście kwiatków - wyjaśniła Gorka.
- Święci
pańscy! - jęknęła Morka. - Przecież liście kwiatów nie złapią się w pajęczynie.
Mówiłam. Nie posyłaj dziecka do szkoły. My nie chodziliśmy i normalnie żyjemy
bez czytania.
- Miałaś
rację. Może ojciec wybije jej to z głowy - westchnęła Gorka i zmieniła temat. -
Jakieś nowe plotki?
- Och, mam
kilka smakowitych…
I Morka
zaczęła.