Ostrzelany samochód Waldemara Budy. Jest reakcja PE na incydent w Brukseli

4 godzin temu
Do incydentu doszło, gdy polityka nie było w środku. Według relacji Waldemara Budy oddano dziewięć strzałów z broni pneumatycznej. Sprawa wywołała reakcję Parlamentu Europejskiego.


O zdarzeniu poinformował w poniedziałek sam europoseł PiS. "Ostrzelanie całego boku samochodu bronią pneumatyczną, pieprzona brukselska dzicz!" – taki był pierwszy wpis europosła PiS w tej sprawie (pisownia oryginalna-red.).

"9 precyzyjnych strzałów, w momencie ataku nie byłem w aucie, jedyne ostrzelane auto to moje, wygląda na zaplanowane działania, służby belgijskie działają. Dziękuję za słowa wsparcia" – doprecyzował po kilku godzinach w kolejnym poście w serwisie X Waldemar Buda.

Reakcja PE na ostrzelanie samochodu europosła PiS


Incydent doczekał się już reakcji PE. – Każdy taki incydent traktujemy poważnie i pozostajemy w kontakcie z lokalnymi władzami – przekazały dziennikarce RMF FM Katarzynie Szymańskiej-Borginon w Brukseli źródła w PE. Zdarzenie miało jednak wzbudzić pewne "zażenowanie" ze względu na język polskiego europosła.

Na razie po więcej informacji unijni urzędnicy odsyłają do policji w Brukseli, która bada sprawę – tyle na razie wiadomo.

Waldemar Buda to prawnik i samorządowiec, związany z PiS. Ukończył studia prawnicze na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego, a następnie uzyskał uprawnienia radcy prawnego. Przez kilka lat prowadził własną kancelarię prawną.

W 2015 roku uzyskał mandat posła na Sejm z okręgu łódzkiego z listy PiS. W kolejnych latach pełnił funkcje w administracji rządowej, m.in. jako sekretarz stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju oraz w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej. W latach 2022–2023 był ministrem rozwoju i technologii.

W wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2024 roku uzyskał mandat europosła. Prywatnie jest żonaty i ma dwoje dzieci. Zaangażowany społecznie, współorganizuje m.in. charytatywne pielgrzymki biegowe do Częstochowy.

Idź do oryginalnego materiału