Omiń drogę wojownika / branimir

publixo.com 1 godzina temu

OMIŃ DROGĘ WOJOWNIKA
Nawet jeżeli uwiodła cię „Droga wojownika” Theodora Kaczyńskiego, było to tylko fatalne zauroczenie. Wojownik walczy z otaczającym go światem roztrwaniając na to swe siły, energię i czas. Walka, konfrontacja prowadzi czasem do triumfu nad tym i owym, czasem kończy się upokarzającą porażką.
Chcesz triumfować i przełykać gorycz porażki? A przecież można smakować świat, śmiejąc się z napotkanymi ludźmi zamiast na nich warczeć lub się przed nimi kulić.
ZAMIAST BYĆ WOJOWNIKIEM BĄDŹ GOŁĘBIEM. Najsilniejszy i najsprawniejszy wojownik może wymierzać ciosy. Ale w starciu z gołębiem zawsze przegrywa, bo gołąb na niego ćta. Żaden cios nie odeprze spadającego z nieba łajna. Dumnie uniesione ku niebu czoło zostaje obsrane. Jaka tu może być riposta? Obelgi i groźby spotykają się z olewczym ghrru, ghrru. Gołąb nie daje się wkręcać w taką bezsensowną rywalizację. Dlatego gołąb nie przegrywa – wojownikowi się to zdarza, od czasu do czasu.
Idź do oryginalnego materiału