Burmistrz Toronto Olivia Chow podsumowała w sobotę swoje pierwsze dwa lata na stanowisku, ponawiając zobowiązanie do budowania miasta bardziej przystępnego, troskliwego i funkcjonalnego. Jak podkreśliła, mimo trudnych początków udało się już zrealizować wiele kluczowych celów.
Chow objęła urząd 11 lipca 2023 roku, jako 66. burmistrz Toronto i pierwsza osoba z odmiennym kolorem skóry na tym stanowisku. Została wybrana w trudnym momencie – miasto zmagało się wówczas z niemal miliardowym deficytem budżetowym, kryzysem mieszkaniowym i starzejącą się infrastrukturą.
We wpisie podsumowującym swoją pracę burmistrz przypomniała, iż jedną z najważniejszych decyzji była nowa umowa z rządem prowincji Ontario. Jak zaznacza, porozumienie to „uwolniło miliardy dolarów” na poprawę usług miejskich i ustabilizowanie finansów miasta.
Więcej mieszkań i inwestycji w transport
Wśród swoich osiągnięć Chow wymieniła m.in. rekordową liczbę rozpoczętych budów mieszkań komunalnych z kontrolowanym czynszem oraz zwiększenie inwestycji w transport publiczny. Wskazała też na rozwój programów bezpłatnych usług dla mieszkańców Toronto.
– jeżeli mnie znasz, to wiesz, iż jestem zdeterminowana, by wszystko naprawiać – napisała burmistrz. – Potrzeba determinacji i pragmatyzmu, żeby coś osiągnąć.
Chow podkreśliła, iż do końca kadencji pozostało jeszcze półtora roku, i zadeklarowała dalszą gotowość do działania. – Ponownie zobowiązuję się słuchać i działać, zawsze szukając drogi naprzód – zapowiedziała.
Kolejne wybory samorządowe odbędą się 26 października 2026 roku. Do tego czasu Olivia Chow planuje kontynuować działania na rzecz miasta, „w którym ludzie mogą się rozwijać”.
Na podst. CityNews