Od stycznia koniec dotacji. Miliony właścicieli domów przed kosztowną decyzją

9 godzin temu

Unia Europejska zamyka drogę do publicznego wsparcia dla kotłów gazowych. Od pierwszego stycznia 2026 roku państwa członkowskie nie mogą już oferować dotacji, ulg podatkowych ani preferencyjnych pożyczek na instalację pieców opalanych paliwami kopalnymi. Decyzja wynika z nowelizacji dyrektywy budynkowej EPBD i dotknie bezpośrednio ponad trzy i pół miliona polskich gospodarstw domowych, które ogrzewają się gazem. Program Czyste Powietrze już dostosował zasady, a eksperci ostrzegają, iż to dopiero początek zmian, które prowadzą do całkowitego odejścia od paliw kopalnych w ogrzewnictwie do 2040 roku.

Fot. Warszawa w Pigułce

Precyzyjny harmonogram wygaszania dotacji

Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2024/1275 z kwietnia 2024 roku wyznacza jasny kierunek transformacji energetycznej budynków. Artykuł siedemnasty, ustęp piętnasty dokumentu zobowiązuje państwa członkowskie do zaprzestania udzielania jakichkolwiek zachęt finansowych na instalację nowych kotłów wolnostojących zasilanych paliwami kopalnymi. Portal gramwzielone.pl precyzuje, iż w praktyce oznacza koniec wszystkich form wsparcia publicznego – dotacji, ulg podatkowych, dopłat do kredytów czy programów typu Czyste Powietrze, jeżeli dotyczą tradycyjnych, niezintegrowanych kotłów gazowych.

Wyjątek przewidziano jedynie dla inwestycji, które zostały formalnie zatwierdzone przed końcem 2024 roku. Właściciele domów, którzy wymienili piece na gaz między dwudziestym ósmym maja a trzydziestym pierwszym grudnia 2024 roku, mogą jeszcze skorzystać z dodatkowej puli siedemdziesięciu milionów złotych. Portal forsal.pl szacuje, iż środki te wystarczą dla około trzech tysięcy rodzin, a wnioski można składać do połowy października o ile są jeszcze dostępne.

Piece gazowe przez cały czas legalne, ale bez wsparcia

Komisja Europejska wyraźnie podkreśla, iż dyrektywa nie wprowadza zakazu posiadania ani używania istniejących kotłów gazowych. jeżeli urządzenie działa sprawnie i spełnia normy bezpieczeństwa, może być użytkowane dalej. Portal infor.pl potwierdza, iż również w przypadku awarii czy potrzeby wymiany na podobny model wciąż będzie to możliwe – przynajmniej dopóki budynek nie przejdzie głębokiej termomodernizacji.

Kluczowe znaczenie ma rozróżnienie między paliwami kopalnymi a odnawialnymi. Dyrektywa jasno precyzuje, iż o charakterze kotła decyduje rodzaj paliwa, a nie sama technologia. Kotły wykorzystujące biometan, biogaz czy wodór są uznawane za element systemów odnawialnych źródeł energii i nie podlegają ograniczeniom przewidzianym dla klasycznych pieców gazowych. To otwiera drogę do przyszłego wykorzystania istniejącej infrastruktury gazowej z paliwami alternatywnymi.

Budynki zeroemisyjne od 2028 i 2030 roku

Najdalej idące zmiany dotyczą nowych inwestycji. Zgodnie z artykułem siódmym dyrektywy wszystkie nowo wznoszone obiekty w Unii Europejskiej będą musiały spełniać standard budynku o zerowej emisji. Portal wnp.pl wskazuje precyzyjny harmonogram – od pierwszego stycznia 2028 roku wymóg obejmie nowe budynki będące własnością instytucji publicznych, a od pierwszego stycznia 2030 roku wszystkie nowe budynki mieszkalne i komercyjne.

Budynek zeroemisyjny to obiekt o bardzo wysokiej charakterystyce energetycznej, który nie wytwarza na miejscu emisji dwutlenku węgla z paliw kopalnych i zużywa minimalną ilość energii. W praktyce oznacza to obowiązkowe stosowanie technologii takich jak pompy ciepła, panele fotowoltaiczne, kolektory słoneczne czy podłączenie do niskoemisyjnych sieci ciepłowniczych. Kotły gazowe będą dopuszczalne jedynie jako element systemów hybrydowych – na przykład w połączeniu z pompą ciepła lub instalacją fotowoltaiczną, co pozwala znacząco ograniczyć zużycie paliwa kopalnego.

Astronomiczne koszty wdrożenia dyrektywy

Fundacja SET przedstawiła raport pokazujący realne koszty, jakie poniesie Polska w związku z wdrożeniem dyrektywy budynkowej. Portal niezalezna.pl informuje, iż całkowity koszt dostosowania oszacowano na dwa i pół biliona złotych, co oznacza około siedemdziesięciu tysięcy złotych na każdego Polaka. Wydatki obejmują termomodernizację prawie czternastu i pół miliona budynków, wymianę źródeł ciepła, modernizację sieci ciepłowniczych oraz obligatoryjną instalację paneli fotowoltaicznych.

Wojciech Dąbrowski, prezes Fundacji SET, ostrzega, iż koszty modernizacji budynków i wymiany źródeł ciepła znacznie przekraczają realne możliwości gospodarstw domowych. Nakładane wymagania są niemożliwe do spełnienia w tak szybkim tempie, co grozi wzrostem kosztów życia, presją inflacyjną i pogłębieniem ubóstwa energetycznego. Dyrektywa nie uwzględnia specyfiki regionalnej, w tym polskiego zasobu mieszkaniowego zdominowanego przez stare, nieefektywne energetycznie budynki.

Co to oznacza dla ciebie?

Jeśli dopiero planujesz wymianę źródła ciepła, zapomnij o dotacjach na samodzielne kotły gazowe. Od stycznia 2026 roku wsparcie publiczne dostępne będzie wyłącznie dla rozwiązań opartych na odnawialnych źródłach energii lub systemów hybrydowych łączących gaz z OZE. jeżeli masz sprawnie działający kocioł gazowy, możesz go dalej użytkować bez obaw o przymusowy demontaż. Do końca 2029 roku montaż nowych kotłów gazowych przez cały czas będzie możliwy, choć bez wsparcia finansowego.

Polska ma czas do końca maja 2026 roku na przyjęcie ustawy wdrażającej dyrektywę oraz do grudnia tego samego roku na opracowanie Krajowego Planu Renowacji Budynków. Portal raportcsr.pl podkreśla, iż będą się tym projektom legislacyjnym bardzo przyglądać eksperci, ponieważ często wprowadzamy przepisy bardziej restrykcyjne niż wymaga tego sama dyrektywa. Warto śledzić proces legislacyjny, aby przygotować się na nadchodzące zmiany.

Jeśli budujesz nowy dom lub planujesz gruntowną modernizację, przemyśl wybór systemu grzewczego z długoterminową perspektywą. Od 2030 roku w nowych budynkach kotły gazowe będą dopuszczalne tylko w połączeniu z odnawialnymi źródłami energii. Inwestycja w pompę ciepła, panele fotowoltaiczne czy system hybrydowy dziś uchroni cię przed koniecznością kosztownej przebudowy za kilka lat. Bruksela wyznacza jasny cel – całkowite wycofanie paliw kopalnych z ogrzewnictwa do 2040 roku, a transformacja ma przebiegać stopniowo, dając właścicielom czas na adaptację.

Idź do oryginalnego materiału