Nowy most w Górze Kalwarii z wydzieloną strefą dla rowerzystów. Będzie bezpieczniej?

5 godzin temu

Także rowerzyści i piesi będą mogli korzystać z nowego mostu kolejowego w Górze Kalwarii. To już pewne. O wydzielony przejazd dla niezmotoryzowanych zabiegały zarówno władze Karczewa i Góry Kalwarii.

Prawda jest taka, iż w tej chwili, o ile ktoś chce dostać się na drugą stronę rzeki Wisły, to może skorzystać z mostu samochodowego, który jest dosyć wąski i generalnie jest to mało bezpieczne, albo korzystać w Gastach pod Konstancinem z promu, a w okresie zimowym tak naprawdę dopiero z warszawskiego mostu, więc przez 30 kilometrów nie ma przejazdu przez rzekę — komentuje zastępca burmistrza Góra Kalwarii Piotr Chmielewski.

Chmielewski podkreśla, iż przejazd rowerem przez most samochodowy kończy się także często tragicznymi wypadkami.

Ja znałem przynajmniej dwie osoby, które zginęły dojeżdżając do mostu samochodowego, ponieważ dojazd jest dosyć wąski, tych poboczy nie ma. W zasadzie jest jezdnia i jeżdżące tiry dosyć szybko. Generalnie były przypadki śmiertelne, kiedy rowerzysta ginął po prostu pod kołami samochodów — mówi wiceburmistrz.

Chmielewski deklaruje też, iż miasto doprowadzi ścieżkę do nowego mostu.

Po naszej stronie będzie doprowadzenie trasy rowerowej od najbliższej drogi, ulicy Lipkowskiej w Górze Kalwarii do właśnie tej ścieżki, żeby można było też przejechać bezpiecznie i dojechać. W tej chwili tam jest droga gruntowa. Myślę, iż po tym jak się te prace inwestycyjne zaczną, bo ogromne ilości stali tam będą montowane i rozmontowywane, więc po tej inwestycji my doprowadzimy taką ścieżkę rowerową do tej kładki, bo my mówimy tu o kładce rowerowej — wskazuje zastępca burmistrza.


Stary most kolejowy w Górze Kalwarii ma zostać rozebrany w przyszłym roku. Powodem jest zły stan techniczny.

Umowę na budowę nowej przeprawy PKP PLK planuje podpisać na przełomie IV kwartału 2025 i I kwartału 2026. w tej chwili trwa przetarg na wyłonienie wykonawcy.

Prace będą realizowane w latach 2026-2029.

Malowniczo położony most kolejowy nad Wisłą jest obiektem zainteresowania filmowców. Można go było zobaczyć m.in. „Jutro idziemy do kina” , „Katyń” czy „Persona non grata”.

Idź do oryginalnego materiału