Od jutra w Zabrzu zacznie funkcjonować nowa stacja pogotowia ratunkowego. To krok w stronę sprawniejszego i lepszego dotarcia do poszkodowanych i potrzebujących. Prace nad inwestycją już się zakończyły, a 1 lipca o godzinie 7:00 ratownicy rozpoczną swój pierwszy dyżur w nowym miejscu.
Inwestycja przy ul. Roosvelta 123 w Zabrzu trwała rok, a na jej realizacje przeznaczono niemal 4 miliony złotych. Obiekt wymagał przecież gruntownych zmian. Teraz został nie tylko odnowiony, ale i poszerzony.
- Budynek został całkowicie zmodernizowany, z poprzedniego adekwatnie zostały tylko mury. W skład obiektu wchodzi podstacja pogotowia ratunkowego – stąd karetka będzie wyjeżdżała na wezwania pacjentów do aglomeracji naszej zabrzańskiej, ale i sąsiedzkiej w pobliżu i wszędzie tam, gdzie będzie potrzebna – mówił Łukasz Pach, dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach.
Ale to nie wszystko, bo w skład inwestycji wchodzą również pomieszczenia administracyjne. To ma być serce zabrzańskiej floty Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego, które ma zapewnić bezpieczeństwo poprzez dbałość, przegląd oraz ewentualne naprawy karetek. W budynku jest także przestrzeń dla ratowników, która ma poprawić komfort pracy. Ponadto modernizacją objęto również stację kontroli pojazdów, która znajduje się tuż obok. To miejsce z historią, bo jak deklarują władze, to pierwsza taka stacja, która powstała na terenie Zabrza. Dzięki modernizacji i wprowadzonym zmianom dalej będzie mogła służyć mieszkańcom.
Nowa podstacja pogotowia, zespół został bez zmian
Od jutra na ul. Roosvelta 123 w Zabrzu będzie stacjonował zespół 440, który dla mieszkańców nie jest obcy. Do tej pory zarówno ten, jak i pozostałe trzy zespoły swoją bazę miały przy ul. Wyzwolenia 11, to ma się jednak teraz sukcesywnie zmieniać. Jak przyznają przedstawiciele władzy – tamtejsza baza przestaje spełniać wymogi. Nowootwarta podstacja pogotowia ratunkowego, to początek zamian i zwiększenia bezpieczeństwa.
- To jest bardzo istotny moment dla Zabrza. Ponowne otwarcie tej stacji, to nie tylko nowe miejsce, ale przede wszystkim szybsze dotarcie do potrzebujących i zapewnienie bezpieczeństwa. To świetna lokalizacja, bo bardzo gwałtownie można stąd dojechać do autostrady, a maksymalny czas dojazdu do poszkodowanych na terenie miasta to 15 minut – mówiła Ewa Weber, pełniąca funkcję prezydenta miasta Zabrze.
To pierwszy etap prac na ul. Roosvelta 123. Docelowo to miejsce ma być bardziej rozbudowane, zaawansowane technologicznie, a równocześnie stanowić centrum logistyczne dla całego Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach.
- Nowy ośrodek, nowa stacja, a także wyszkolona kadra, sprawny zespół i karetki to klucz do bezpieczeństwa nas wszystkich. Myślę, iż za dwa, trzy lata spotkamy się tu ponownie na kolejnym, wielkim otwraciu – dodał dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach.
To nie koniec zmian. Dziś dyrektor zapowiedział również, iż już 18 lipca zostanie otwarta stacja, tym razem w Rudzie Śląskiej. To ma być kolejne ważne miejsce na mapie nie tylko z punktu widzenia bazy i bezpieczeństwa, ale także dlatego, iż obok ma zostać otwarty ośrodek szkoleniowy.