Katarzynę Nosowską poznałem w przelocie. Można powiedzieć, iż jej tak naprawdę nie znam. Znam jednak dość dobrze jej twórczość, solową i w ansamblu, i zawsze ceniłem jej teksty oraz bystre oko w postrzeganiu rzeczywistości. Nie zmieniłem też zdania po jej ostatnim, noworocznym wywiadzie. Choć niektórym mógł się nie spodobać. Może choćby nie tyle nie spodobać,...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Nosowska w języku i kulturze
Powiązane
Rafał Trzaskowski prosi seniorów o pomoc
32 minut temu
Jest zgoda na ekstradycję Sebastiana M. do Polski
33 minut temu
Polecane
Tak źle w NBA nie było od dawna. To już epidemia
35 minut temu
Psa nie udało się uratować, zarzuty dla właściciela
37 minut temu
Dzielnicowi zatrzymali poszukiwanego 33-latka
42 minut temu