Nocna prohibicja coraz bliżej. Radni podjęli zaskakującą decyzję!

2 godzin temu

Warszawa zrobiła krok w stronę wprowadzenia nocnej prohibicji. Radni przegłosowali poprawki, które sprawią, iż zakaz sprzedaży alkoholu w Śródmieściu i na Pradze-Północ zacznie obowiązywać już od godziny 22.00 i wejdzie w życie wcześniej, niż planował prezydent Rafał Trzaskowski.

Fot. Warszawa w Pigułce

Warszawa decyduje w sprawie nocnej prohibicji

Warszawscy radni podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miasta przegłosowali poprawki do projektów dotyczących wprowadzenia nocnej prohibicji w Śródmieściu i na Pradze-Północ. Decyzja oznacza, iż zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych zacznie obowiązywać wcześniej, niż planował prezydent Rafał Trzaskowski.

Pierwotny projekt prezydenta zakładał ograniczenie od 23.00 do 6.00 rano. Radni Koalicji Obywatelskiej wprowadzili jednak poprawkę, aby zakaz zaczynał się już o 22.00. Dodatkowo skrócono czas wejścia w życie uchwał, tak aby przepisy obowiązywały szybciej – już od 1 listopada w dwóch dzielnicach.

Wiceprzewodnicząca klubu KO Anna Auksel-Sekutowicz podkreślała, iż ratusz nie przedstawił argumentów uzasadniających wybór godziny 23.00. – Zgłaszamy poprawkę, aby zakaz obowiązywał od godziny 22.00 do 6.00 – zaznaczyła radna.

Trzaskowski: pilotaż przed rozszerzeniem

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski przyznał, iż jeszcze kilka lat temu nie był zwolennikiem zakazów. – Wychodziliśmy z założenia, iż Polacy nie lubią zakazów, a samo ograniczenie sprzedaży alkoholu nie rozwiąże wszystkich problemów – powiedział. Dodał jednak, iż w ostatnich latach przeprowadzono szerokie konsultacje, a większość mieszkańców pozytywnie ocenia ideę nocnej prohibicji.

Trzaskowski zapowiedział, iż docelowo zakaz obejmie całe miasto – najpóźniej do 1 czerwca przyszłego roku. Pilotaż w Śródmieściu i na Pradze-Północ ma być pierwszym krokiem. Ratusz chce połączyć go z programem Warszawska Bezpieczna Noc, który obejmuje m.in. dodatkowe patrole policji i straży miejskiej, kampanie edukacyjne, mapowanie miejsc szczególnie uciążliwych i program „Odpowiedzialny Sprzedawca”.

Radni Prawa i Sprawiedliwości domagali się referendum w sprawie nocnej prohibicji. – Konsultacje społeczne nie mogą być podstawą takich decyzji, bo nie są reprezentatywne – argumentował przewodniczący klubu PiS Dariusz Figura.

Z kolei przedstawiciele Lewicy i stowarzyszenia Miasto Jest Nasze wskazywali, iż opiniowanie zakazu jedynie w dwóch dzielnicach jest niewystarczające. – Mogą pojawić się głosy z innych części Warszawy, iż one również chcą pilotażu – zaznaczyła Marta Szczepańska.

Co dalej?

Zaapelowano do radnych Śródmieścia i Pragi-Północ, by gwałtownie wydali opinie w sprawie uchwał, tak aby mogły one trafić pod obrady Rady Miasta już 16 października. Prezydent Trzaskowski zapowiedział również autopoprawkę uwzględniającą decyzję o wcześniejszym starcie zakazu.

Od 1 listopada Warszawa rozpocznie więc pierwszy etap nocnej prohibicji, a w marcu do Rady Miasta trafi projekt obejmujący całą stolicę.

Idź do oryginalnego materiału