Niespodzianka! UE zakazuje nie tylko gazu. Unii nie podobają się też… pompy ciepła. najważniejszy 2027 rok

4 godzin temu

Jeszcze niedawno Komisja Europejska przekonywała, iż gaz ziemny to paliwo przejściowe w drodze do neutralności klimatycznej. Dziś wiemy już, iż od 2030 roku nowe kotły gazowe będą stopniowo wycofywane z rynku. W zamian Bruksela promowała inwestycje w pompy ciepła jako rozwiązanie zeroemisyjne. Teraz okazuje się, iż również ta technologia nie jest wystarczająco „zielona” dla unijnych urzędników. Niektóre pompy ciepła będą musiały zniknąć z rynku.

Fot. Shutterstock

Rozporządzenie F-gazowe zmieni rynek grzewczy

W marcu 2024 roku weszło w życie unijne Rozporządzenie F-gazowe, które ma na celu ograniczenie stosowania fluorowanych gazów cieplarnianych. Te syntetyczne substancje, używane jako czynniki chłodnicze w pompach ciepła i klimatyzatorach, mają choćby 1000 razy większy wpływ na efekt cieplarniany niż dwutlenek węgla.

Kluczowy jest współczynnik GWP (Global Warming Potential), który określa potencjał danej substancji do pogłębiania efektu cieplarnianego. Dla przykładu – popularny w tej chwili w pompach ciepła czynnik R32 ma GWP wynoszący 675, a jeszcze niedawno stosowany R410A osiąga aż 2088.

Koniec ery pomp ciepła typu split

Największym przegranym nowych regulacji będą pompy ciepła typu split. Te popularne i stosunkowo tanie urządzenia, składające się z jednostki zewnętrznej i wewnętrznej, dominowały dotychczas na polskim rynku. Ich przewaga cenowa nad monoblokami wynikała z prostszej konstrukcji i tańszego procesu produkcyjnego.

Problem polega na tym, iż w pompach split czynnik chłodniczy krąży między jednostką zewnętrzną a wewnętrzną, przechodząc przez wnętrze budynku. To wyklucza zastosowanie propanu (R290) – naturalnego czynnika o minimalnym wpływie na środowisko (GWP = 3), ale jednocześnie wysoce łatwopalnego.

Dlaczego propan nie zadziała w splitach?

Norma PN-EN 378 dopuszcza użycie maksymalnie 152 gramów propanu w instalacjach wewnętrznych. To ilość zdecydowanie za mała, by uzyskać moc wystarczającą do ogrzewania typowego domu jednorodzinnego. Zwiększenie ilości propanu wymagałoby dodatkowych, kosztownych zabezpieczeń przeciwpożarowych lub całkowitej przebudowy systemu.

Harmonogram zmian – co i kiedy zniknie z rynku

2025 rok:

  • Od 12 marca zakaz eksportu urządzeń z F-gazami o GWP ≥ 1000

2027 rok – przełomowa data:

  • Pompy ciepła typu split do 12 kW – maksymalny GWP czynnika: 150
  • Pompy monoblok do 50 kW – maksymalny GWP: 150
  • Gruntowe pompy ciepła – te same ograniczenia

2029 rok:

  • Klimatyzatory – maksymalny GWP: 150

2035 rok:

  • Całkowity zakaz F-gazów w pompach typu split do 12 kW

Monobloki przejmą rynek

W pompach monoblokowych całość układu chłodniczego znajduje się na zewnątrz budynku. Do domu prowadzą jedynie rury z wodą grzewczą, co eliminuje ryzyko związane z użyciem łatwopalnego propanu. To sprawia, iż monobloki są idealnie przystosowane do wykorzystania naturalnych czynników chłodniczych.

Wyższe koszty zakupu i eksploatacji

Przejście na nowe czynniki odbije się na portfelach konsumentów na kilka sposobów:

  • Droższe urządzenia – czynniki o niskim GWP wymagają wyższego ciśnienia pracy, co oznacza konieczność stosowania mocniejszych i droższych komponentów
  • Wyższe rachunki za prąd – substancje o niskim wpływie na środowisko są często mniej efektywne energetycznie. Do wyprodukowania tej samej ilości ciepła pompa będzie zużywać więcej energii elektrycznej
  • Ograniczony wybór – zniknięcie tanich pomp split oznacza, iż konsumenci będą zmuszeni wybierać z węższej i droższej oferty

Co z istniejącymi instalacjami?

Właściciele obecnych pomp ciepła i klimatyzacji mogą spać spokojnie. Rozporządzenie dotyczy wyłącznie nowych urządzeń wprowadzanych na rynek po określonych datach. Instalacje zakupione przed wejściem w życie ograniczeń będą mogły działać dalej bez konieczności wymiany. Jest jednak jedno „ale”. Czynniki chłodnicze będą przez cały czas dostępne do celów serwisowych, choć z pewnymi ograniczeniami:

  • Od 2026 roku nie będzie można używać F-gazów o GWP ≥ 2500 do konserwacji
  • Stopniowo wprowadzane będą dalsze restrykcje dla czynników o wysokim GWP

Wpływ na branżę instalatorską

Nowe przepisy wymuszą również zmiany w branży instalatorskiej. Wszyscy monterzy będą musieli przejść dodatkowe szkolenia i uzyskać certyfikaty uprawniające do pracy z nowymi czynnikami. Propan, jako substancja łatwopalna, wymaga szczególnych środków ostrożności i wiedzy na temat zabezpieczeń.

Klimatyzacja też ucierpi

Choć główny nacisk położono na pompy ciepła, rozporządzenie nie ominie również klimatyzatorów. Od 2029 roku w nowych urządzeniach klimatyzacyjnych będzie można stosować wyłącznie czynniki o GWP poniżej 150. To oznacza koniec popularnego R32 również w tym segmencie.

Alternatywne rozwiązania chłodnicze

Producenci intensywnie pracują nad nowymi technologiami. Oprócz propanu testowane są:

  • R454C (GWP = 146) – syntetyczny czynnik spełniający wymogi
  • CO2 (R744, GWP = 1) – naturalny, ale wymaga bardzo wysokiego ciśnienia
  • Amoniak (R717, GWP = 0) – skuteczny, ale toksyczny

Polska na tle Europy

Podczas gdy UE wprowadza restrykcyjne przepisy, reszta świata nie spieszy się z podobnymi regulacjami. Stany Zjednoczone, Chiny czy Indie nie planują tak radykalnych ograniczeń. To stawia europejskich producentów w trudnej sytuacji konkurencyjnej i może prowadzić do wzrostu importu urządzeń spoza UE przed wejściem w życie kolejnych etapów rozporządzenia.

Co robić przed 2027 rokiem?

Osoby planujące instalację pompy ciepła stoją przed dylematem:

Opcja 1: Kupić teraz pompę split

  • Tańsza inwestycja początkowa
  • Możliwość użytkowania przez wiele lat
  • Ryzyko problemów z serwisem w przyszłości

Opcja 2: Od razu postawić na monoblok

  • Wyższa cena zakupu
  • Przyszłościowa technologia
  • Brak obaw o dostępność czynnika chłodniczego

Ekologia czy biurokracja?

Rozporządzenie F-gazowe to kolejny przykład unijnej polityki klimatycznej, która często zaskakuje nagłymi zwrotami. Najpierw gaz był „czysty”, potem przestał być. Teraz podobny los spotyka pompy ciepła promowane jako ekologiczna alternatywa.

F-gazy odpowiadają za jedynie 2,5-3% emisji gazów cieplarnianych w UE. Powstaje pytanie, czy tak drastyczne zmiany, które podniosą koszty ogrzewania dla milionów Europejczyków, są proporcjonalne do spodziewanych korzyści środowiskowych.

Jedno jest pewne – konsumenci zapłacą więcej, wybór urządzeń się zawęzi, a Unia Europejska będzie mogła pochwalić się kolejnym „sukcesem” w walce o klimat. Pozostaje mieć nadzieję, iż za kilka lat Bruksela nie uzna, iż monoblokowe pompy ciepła z propanem też nie są wystarczająco ekologiczne.

Idź do oryginalnego materiału