„Kiedy teraz czytam dziennik, który zaczęłam prowadzić jako dziecko, brzmi on tak, jakbym otrzymała zupełnie nowy język. Pisałam, iż ludzie, których nazywa się chuliganami, to tak naprawdę protestujący, a ich celem jest pluralizm polityczny. Również w tym dzienniku piszę o odkryciu, iż Xhafer Ypi, przedwojenny premier Albanii, był moim pradziadkiem” – o albańskim dzieciństwie i wolności w czasach transformacji opowiada filozofka Lea Ypi w rozmowie z Tomaszem Sawczukiem.
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Nie wiedziałam, dlaczego babcia mówi do mnie po francusku
Powiązane
Siemoniak atakuje Cenckiewicza. "Kandydat ma zarzuty"
1 godzina temu
Rzeczniczka dementuje "urlop Hołowni"!
1 godzina temu
Polecane
Uwaga na oszustwa na kryptowaluty
1 godzina temu
Świdniccy policjanci zatrzymali nielegalnych imigrantów
1 godzina temu
Ojciec i syn nie żyją. Zarzuty po tragedii na Wisłostradzie
1 godzina temu