Drodzy Strażnicy i Strażniczki patriarchatu, ja, młoda dziewczyna, lat 37, „pani Helenka” (bo tak milej, prawda?), a nie „doktor Helena Anna Jędrzejczak”, mam do Was jedną prośbę: przestańcie kłamać, iż chodzi Wam o godność urzędu lub profesjonalizm. Powiedzcie odważnie i wprost, iż marzy się Wam może nie Gilead, ale chociaż Stepford.
- Strona główna
- Polityka światowa
- Nie Sanna Marin jest problemem, a patriarchat
Powiązane
Dzień Zwycięstwa w Warszawie.
23 minut temu
Odkrycie stulecia: Rolnik znalazł złoto warte miliardy
29 minut temu
Ekspert o sygnale z Kijowa. "To gra przed szczytem NATO"
1 godzina temu
Trzaskowski: Presja na Rosję, nie na Ukrainę
2 godzin temu
Ukraina. Wyprzedaż czy zbrojenie?
3 godzin temu
Polecane
Seria podpaleń. Policja zatrzymała podejrzanego
16 minut temu
Zobacz, jak wygląda służba w policji od kulis
3 godzin temu