
-
Nie godzę się na to, aby 200 tysięcy podpisów wyrzucać do kosza albo nie podejmować rozmowy wobec nich i liczę na to, iż zarówno marszałek Hołownia, jak i premier Tusk i cały polski rząd podejmie jasną, metodyczną, konkretną rozmowę o projekcie, który przekłada prezydent Polski, ale który przedłożyło także 200 tys. obywateli państwa polskiego - stwierdził prezydent Karol Nawrocki w Kaliszu.