Karol Nawrocki udał się w czwartek do Waszyngtonu, gdzie uczestniczył w uroczystościach z okazji Narodowego Dnia Modlitwy w USA. "Nic w sumie nowego, iż pan Nawrocki będzie nabożnie słuchał Trumpa" - piszą komentatorzy. Politycy PiS-u, nawiązując do wiecu kandydata KO twierdzą z kolei: "Trzaskowski u Tuska w Sopocie, Nawrocki u Trumpa w Białym Domu".