Setna rocznica śmierci Gabriela Narutowicza mogłaby być doskonałą okazją do namysłu nad tym, jaką wspólnotę chcemy budować – opartą o wykluczającą przemoc czy otwartą na potencjały różnorodności. Refleksję tę jednak wciąż utrudnia mit niewinności II RP i tamtej zbrodni jako odosobnionego ekscesu.
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Nasza własna przemoc
Powiązane
Co czeka ministra Żurka? Teoria Sekielskiego
47 minut temu
Polecane
Pilny apel policji po ataku gazem w Krakowie
16 minut temu
Śledztwo ws. Błaszczaka i Cenckiewicza. Nowe informacje
41 minut temu
Policyjny pościg za 7-latkiem. Złapali go dopiero w Łodzi
1 godzina temu