Młodszy syn Nawrockiego już idzie w ślady ojca. Oto, co mówi o nim bokserska legenda. „Ten dzieciak…”

Młodszy syn Karola Nawrockiego zainteresował się jedną z pasji swojego ojca, jaką jest boks. 14-latek ma treningu u prawdziwej legendy polskiego pięściarstwa. Ta jednak ma pewne obawy. Trzymaj gardę młody Przeważnie jest tak, iż „za dzieciaka” chłoniemy to, czym fascynują się nasi rodzice lub rodzeństwo. Młodszy syn Karola Nawrockiego, 14-letni Antoni, zainteresował się boksem, którego wielkim entuzjastą jest jego ojciec. Rodzice stwierdzili więc, iż warto znaleźć mu dobrego nauczyciela i w tej kwestii zwrócili się do jednego z najwybitniejszych polskich trenerów boksu, Zbigniewa Raubo. W rozmowie z „Faktem” wielokrotny mistrz Polski oraz trener naszej reprezentacji młodzieżowej ujawnił szczegóły współpracy z prezydencką rodziną. – Zostałem zaproszony, żeby potrenować małego Antka, syna prezydenta. Co ciekawe, samego prezydenta nie spotkałem – wiadomo, ma swoje obowiązki, a ja nie jestem typem, który się narzuca. Przez chwilę rozmawiałem z jego mamą, która akurat przechodziła – mówił Raubo. Pytany o to, czy syn Nawrockiego przejawia talent do tej profesji, odpowiedział, iż pozostało za wcześnie, aby oceniał jego potencjał. – jeżeli ktoś chce wmówić, iż po dwóch treningach można ocenić, czy będzie mistrzem świata, to opowiada bzdury. Czas pokaże – stwierdził. Podzielił się również swoją obserwację odnośnie 14-latka, którego przyszłość w najbliższych latach jego zdaniem nie