5 godzin temu
„Nie możemy choćby oglądać telewizji” – mieszkańcy Kępy Potockiej opowiedzieli naszemu reporterowi o męczącym problemie – skarżą się oni na hałas, który emitują pojazdy jeżdżące po Wisłostradzie.
Problem trwa od lat. Mieszkańcy jakiś czas temu złożyli do miasta w tej sprawie petycję podpisaną przez setki osób. Mimo to nie podjęto żadnych działań.
Radny Żoliborza Konrad Smoczny zwrócił się do burmistrza dzielnicy, aby w imieniu mieszkańców wywarł wpływ na Zarząd Dróg Miejskich.
– To, co powinno być enklawą ciszy i natury, jest nieustannie zagłuszane przez huk samochodów. Od lat walczę o wyciszenie tego rejonu. I wciąż cisza ze strony decydentów, a niestety wciąż brak ciszy na Kępie Potockiej – wyjaśnia.
Radny Smoczny powołał się na uchwałę Sejmiku Województwa Mazowieckiego, która zakłada wdrażanie konkretnych rozwiązań w zakresie ochrony przed hałasem.
Chcesz opowiedzieć naszemu reporterowi o ważnym temacie czy istotnym problemie? Napisz do KACPRA na adres [email protected]
