Lewica jest gotowa do startu w formule wspólnej listy, na której wspólnie idą do wyborów cztery partie opozycyjne. Dzisiaj to jest jednak nierealny scenariusz, bowiem Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz postawili na współpracę w węższym gronie. Mają do tego pełne prawo i nie będę tego krytykował. Nie ma jednak wątpliwości, iż to blokuje powstanie wspólnej...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Międlenie jednej listy
Powiązane
Sasin do Tuska: Serio jest Pan z tego dumny?
16 minut temu
"Puk, puk". Aligator odwiedził domowników
57 minut temu