
Trump może odwołać planowane spotkanie z przywódcą ChRL Xi Jinpingiem
Prezydent USA Donald Trump zagroził w piątek Pekinowi „finansowym odwetem” w związku z ogłoszonymi przez Chiny restrykcjami dotyczącymi eksportu metali ziem rzadkich. W ostrych słowach skrytykował też działania władz w Pekinie i zasugerował, iż może odwołać planowane spotkanie z przywódcą ChRL Xi Jinpingiem.
– W Chinach dzieją się bardzo dziwne rzeczy! Stają się bardzo wrogo nastawieni i wysyłają listy do państw na całym świecie, iż chcą wprowadzić kontrolę eksportu na każdy element produkcji związany z metalami ziem rzadkich – i praktycznie na wszystko inne, co przyjdzie im do głowy, choćby jeżeli nie jest produkowane w Chinach – napisał Trump w serwisie Truth Social.
Spotkanie amerykańskiego prezydenta z Xi Jinpingiem zaplanowano za około trzy tygodnie w Korei Południowej. Jednak w świetle ostatnich wydarzeń Trump przyznał, iż może je odwołać, jeżeli Pekin nie zmieni swojej polityki.
Ostra krytyka i groźba nowych ceł
Amerykański przywódca oskarżył Chiny o próbę „przetrzymywania świata jako zakładnika” po tym, jak w czwartek znacznie rozszerzyły one kontrolę eksportu pierwiastków ziem rzadkich. To strategiczne surowce niezbędne do produkcji nowoczesnych technologii, w tym pojazdów elektrycznych, radarów wojskowych czy silników lotniczych.
Trump ostrzegł, iż jeżeli Pekin nie wycofa się ze swoich planów, Stany Zjednoczone mogą odpowiedzieć „znacznym” podniesieniem ceł na chińskie towary. – W zależności od tego, co Chiny powiedzą o wrogim „rozporządzeniu”, które właśnie wydały, będę zmuszony, jako prezydent USA, do finansowego przeciwdziałania ich posunięciom. Na każdy pierwiastek, który udało im się zmonopolizować, mamy dwa. Nigdy nie sądziłem, iż do tego dojdzie, ale być może nadszedł na to czas – napisał.
Eksperci ostrzegają, iż ewentualne podwyższenie ceł może doprowadzić do ponownej eskalacji wojny handlowej między USA a Chinami, którą obie strony próbowały wygasić na początku roku po miesiącach trudnych negocjacji.
Chińska dominacja w strategicznym sektorze
Chiny kontrolują w tej chwili ponad 90 procent światowego przetwórstwa metali ziem rzadkich – 17 pierwiastków kluczowych dla nowoczesnych technologii i przemysłu obronnego. Ich znaczenie rośnie wraz z rozwojem sektora elektromobilności, energii odnawialnej i zaawansowanych technologii wojskowych.
Kontrola Pekinu nad rynkiem tych surowców od dawna jest postrzegana w Waszyngtonie jako strategiczne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Zapowiedź ograniczenia eksportu może więc doprowadzić nie tylko do nowego etapu napięć gospodarczych, ale także do intensyfikacji działań USA zmierzających do uniezależnienia się od chińskich dostawców.
Na podst. AP