Mejza osiągnął poziom żenady tłumacząc się z "zakrapianej" imprezy. "Jak w normalnym polskim domu"

7 godzin temu
Po tym, jak ujawniliśmy film, prezentujący “zakrapianą” alkoholem imprezę polityków Zjednoczonej Prawicy i najwyższych rangą działaczy PZPN, z prezesem Cezarym Kuleszą na czele, jeden z jej bohaterów postanowił “wytłumaczyć się” z zainstniałej sytuacji. Jednak wypowiedź Łukasza Mejzy trudno traktować inaczej, niż tylko w szkodliwych kategoriach.
Idź do oryginalnego materiału