Wyrokiem sądu, określenie „faszysta” jest dopuszczalne wobec kogoś, kto mówi jak faszysta, zachowuje się jak faszysta i posługuje się faszystowskimi symbolami. Czy zatem określenia „oszust”, „złodziej”, „malwersant” lub „drogowy zabójca” są zbyt dosadne wobec tych, którzy na oczach świadków dopuścili się zarzucanych im czynów?
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Mamy problem z domniemaniem niewinności
Powiązane
Wpis o Meloni wywołał burzę. Opozycja żąda wyjaśnień
52 minut temu
TYLKO U NAS. Kaleta: Prezydent jest strażnikiem konstytucji
1 godzina temu
Polecane
Podział na czwórki. Tak wygląda tabela Orlen Basket Ligi
48 minut temu
Podejrzewali wyciek gazu
1 godzina temu
Incydent przed biurem Platformy Obywatelskiej
1 godzina temu
Kibole obrzucili autobus kamieniami. Jest ofiara śmiertelna
1 godzina temu
Eksport wciąż napędza gospodarkę Chin
1 godzina temu

10 miesięcy temu












