"Tu idzie o wszystko" - alarmują jedni. "Zaraz znowu będzie lepiej" - obiecują drudzy. Po jednej z najdłuższych kampanii wyborczych Czesi idą dziś głosować. Wybiorą dwustu posłów spośród niemal czterech i pół tysiąca kandydatów. Główny bój rozegra się między obecną, niepopularną koalicją proeuropejskiej centroprawicy a politykiem miliarderem, którego potencjalni sojusznicy marzą o wyjściu z Unii Europejskiej i NATO.